Bracia Menendez jednak nie wyjdą na wolność? Nowe doniesienia w sprawie

Choć bracia Menendez na dożywocie skazani zostali ponad 25 lat temu, podobnie jak w latach 90., ich sprawa nadal budzi wiele emocji. Po terminowej odsiadce oraz poprawnym zachowaniu za kratkami, bracia liczą na ponowne rozpatrzenie ich sprawy i dopuszczenia wszystkich możliwych dowodów, które nie zostały przekazane ławie przysięgłych w 1996 roku. W podanych komunikatach prasowych mogłoby się to stać jeszcze w tym roku, ze względu na przychylność prokuratora głównego. Czy Bracia Menendez  mają, więc szansę wyjść na wolność jeszcze w grudniu?

 

Bracia Menendez teraz: Nowa prokuratura i komplikacje

 

W październiku 2024 roku, świat obiegła informacja, że bracia Menendez mają szansę, aby wyjść na wolność. Ich wyzwolicielem miał stać się prokurator okręgowy hrabstwa Los Angeles George Gascon, który naciskał na natychmiastowe zwolnienie warunkowe braci. Sprawa jednak nieco się skomplikowała, a to wszystko ze względu na odbywające się w Stanach Zjednoczonych wybory. Gascon, który był skłonny przywrócić braciom wolność nie zdołał wygrać swojej kampanii reelekcyjnej. Zastępujący go na tym stanowisku Nathan Hochman będzie sprawował władzę nad sądownictwem okręgowym Los Angeles, a jego komentarze w sprawie braci Menendez od początku były pełne dystansu:

 

“Będę musiał przejrzeć poufne akta więzienne każdego brata, transkrypty z obu procesów i porozmawiać z prokuratorami, organami ścigania, obrońcami i członkami rodzin ofiar. Dopiero wtedy będę mógł podjąć decyzję. Jeśli z jakiegoś powodu będę potrzebował więcej czasu, poproszę o to sąd.”

 

 

Bracia Menendez wyrok: Nowe doniesienia w sprawie procesu. Czy uda się im wyjść na wolność?

 

W poniedziałek, 25 listopada bracia Menendez pojawili się w sądzie podczas rozprawy w wyniku połączenia live z sędzią. Prowadzący sprawę Michael Jesic z Los Angeles, zważywszy na konieczność zapoznania się z obszernym materiałem dowodowym i oczekiwanie na decyzję nowej administracji prokuratorskiej, postanowił odroczyć rozprawę. Nie przekonały go nawet zeznania rodziny Menendezów.

 

W trakcie posiedzenia zeznawało kilku krewnych na poparcie ich uwolnienia. Siostra Kitty Menendez, Joan Anderson VanderMolen, zeznawała w sądzie w poniedziałek i błagała sędziego o pozwolenie na ich uwolnienie. 

 

„Chcę, żeby wrócili do domu. Żadne dziecko nie powinno znosić tego, co przeżyli Erik i Lyle”. 

— powiedziała 92-latka, korzystając z balkonika, aby dotrzeć na przód sali rozpraw.

 

Siostra Jose Menendeza, Terry Beralt, 85 lat, również zeznawała na poparcie ich uwolnienia. „Trzydzieści pięć lat to długi czas” — powiedziała, lecz kilka razy musiała się zatrzymywać, ponieważ łzy napływały jej do oczu. Dodała następnie, że ​​chciała mieć okazję ich zobaczyć i przytulić — bez konieczności pójścia do więzienia, aby to zrobić. 

 

 

Bracia Mendez wyrok – kiedy kolejna rozprawa?

 

Zaplanowana początkowo sprawa braci Menendez miała być rozpatrywana 11 grudnia, jednak podczas poniedziałkowej rozprawy, sędzia odroczył wniosek o ponowne wydanie wyroku do 30 stycznia. Oczekuje się, że sędzia wysłucha zeznań różnych świadków w tej sprawie i zbada, co wydarzyło się w trakcie pierwotnych procesów, a także zapozna się z dokumentami więziennymi Erika i Lyle’a.

 

Choć styczeń może przynieść pozytywny wynik dla procesu i wypuścić skazanych na wolność, wiedząc, że Hochman ma chłodny stosunek do całej sprawy, bracia obawiają się najgorszego, czyli podtrzymania przez niego wyroku kary dożywocia. Inne scenariusze dla więźniów to złożenie apelacji, jednak przez powyborcze zmiany procedura to mogłaby rozciągnąć się w czasie jeszcze o kolejne od 3 do 5 lat. Menendez’owie mogliby także natychmiast udać się do komisji ds. zwolnień warunkowych, jednak ta możliwość sprawi, że proces na nowo stanie się polityczny.

 

Pozostaje im więc czekać kolejny miesiąc w celu pozytywnego rozpatrzenia sprawy przez sędziego.