Spis treści
Kłopoty z pochówkiem i termin pogrzebu
Na co zmarła Ewelina Ślotała?
Tajemnicze okoliczności śmierci i walka o opiekę nad dzieckiem
Kim była Ewelina Ślotała?
Tragiczna wiadomość o śmierci 35-letniej Eweliny Ślotały media obiegła 17 grudnia. Pisarka, która zasłynęła serią bestsellerowych powieści, m.in. „Żony Konstancina”, „Matki Konstancina”, „Rozwódki Konstancina” oraz najnowszej „Kochanki Konstancina” zmarła nagle w wyniku krwotoku wewnętrznego. Choć jej życie wydawało się pełne blasku – podróże, spotkania z ważnymi postaciami show-biznesu, luksusowe otoczenie – rzeczywistość okazała się znacznie bardziej skomplikowana. Oto wszystko co wiemy na temat jej pogrzebu, odbywającego się 13 stycznia na warszawskich Powązkach.
Kłopoty z pochówkiem i termin pogrzebu
Niespodziewana wiadomość o odejściu Eweliny pojawiła się w połowie grudnia. Młoda kobieta, która – zdaniem obserwatorów – jeszcze niedawno chętnie dzieliła się kadrami z życia na Instagramie, nagle przestała publikować posty. Jej ostatnie zdjęcie, opublikowane 14 listopada, przedstawia 9-letniego synka Martina, którego osierociła. Przyczyną śmierci autorki miał być rozległy krwotok wewnętrzny, a następnie śpiączka, z której Ślotała już się nie obudziła.
Choć od śmierci kobiety minął już prawie miesiąc, pani Wanda— matka Eweliny, przez dłuższy czas nie mogła dopiąć formalności związanych z pochówkiem córki. Okazuje się, że pisarka miała arystokratyczne korzenie. W rozmowie z mediami ujawniła, że aby pochować Ewelinę w rodzinnym grobie na Powązkach, w którym spoczywa jej ciotka, hrabianka Lityńska wraz z mężem i córką, musiała m.in. skompletować dokumentację, zaktualizować prawo do miejsca na cmentarzu oraz ponownie wykupić do niego dostęp. Do informacji publicznej została podana konkretna data pochówku Eweliny Ślotały — pogrzeb odbędzie się 13 stycznia, o godzinie 13:00 na wspomnianym wyżej cmentarzu.
„Na Powązkach spoczywają moi przodkowie i tam chcę złożyć prochy córki. Moja babcia Stefania była hrabianką, jej mąż dziadek Franciszek Łysakowski miał brata i siostrę, która potem wyszła za mąż za hrabiego Lityńskiego. Czyli mam w rodzinie dwa herby, Łysakowskich i Lityńskich i właśnie w grobie Lityńskich chcę pochować córkę .”
— mówiła na początku stycznia w rozmowie dla „Faktu” pani Wanda.
Na co zmarła Ewelina Ślotała?
Z relacji matki wynika, że Ewelina Ślotała zmagała się z poważnymi zaburzeniami w tym z depresją, wspomagając się dużymi dawkami leków uspokajających i psychotropowych. Matka namawiała ją do terapii uzależnień, co podobno przyniosło krótkotrwałą poprawę. Niestety, śmierć pisarki przerwała te starania.
Bezpośrednią przyczyną śmierci Eweliny był krwotok, jednak warto zauważyć, że nie wiadomo czym był spowodowany. Dopuszcza się wersję, że to właśnie leki stanowiły zagrożenie dla życia kobiety. Choć do sprawy odniosła się matka zmarłej, a także prokuratura, która w oficjalnym mailu zaprzeczyła jakby w tej sprawie miało toczyć się postępowanie wyjaśniające dokładną przyczynę jej śmierci, internauci podważają oficjalnie stanowisko i snują teorie, jakoby prawdziwy powód był inny i związany z działalnością literacką Eweliny oraz wcześniejszymi pobiciami ze strony jej byłego męża. Zauważają także, że podany jako przyczyna krwotok musiał wystąpić z jakiegoś powodu, który na ten moment nie jest znany.
Tajemnicze okoliczności śmierci i walka o opiekę nad dzieckiem
Krótko przed śmiercią Ewelina zgłaszała się do Krzysztofa Rutkowskiego, prosząc o pomoc w związku z naciskami „wpływowych osób” z otoczenia jej byłego męża. Według słów detektywa, Ślotała bała się, że ktoś próbuje odebrać jej dziecko, sugerując, że sama padła ofiarą „robienia z niej wariatki”. Niestety, jej obawy i problemy nie zniknęły wraz z odejściem – teraz to matka Eweliny, pani Wanda, stoi przed wieloma wyzwaniami.
W rozmowie z tabloidami i w materiale udostępnionym przez Krzysztofa Rutkowskiego, pani Wanda przyznaje, że od śmierci córki walczy o prawo do kontaktów z wnukiem. Były mąż Eweliny – opisywany jako niezwykle zamożny biznesmen – miał w tym czasie wymienić zamki w drzwiach mieszkania, w którym mieszkała pisarka, i zabronić babci jakichkolwiek odwiedzin. Co więcej, mężczyzna rzekomo dąży do przejęcia wspomnianej nieruchomości, podpierając się kontrowersyjnymi dokumentami notarialnymi, w których sugeruje się, że Ewelina sama wyrządzała sobie krzywdę w celu wyłudzenia pieniędzy.
„Mam jeszcze jedną córkę, starszą od Ewelinki, został mi też wnuk, którego razem z nią wychowywałam. Na pewno będę się starała o kontakty z nim. Jego ojciec zabrał go gdy córka trafiła do szpitala, ale jeżeli będzie trzeba, to pójdę nawet do sądu. Razem z Ewelinką go wychowywałam, karmiłam, przewijałam. Jestem jego babcią i chcę nią dalej być.”
– mówiła dla portalu fakt.pl matka Eweliny.
Kim była Ewelina Ślotała?
Urodzona 14 września 1989 roku Ewelina Ślotała była z wykształcenia prawniczką, a zawodowo – architektką wnętrz. Sławę przyniosły jej jednak literackie publikacje, w których w odważny sposób opisywała życie elit z Konstancina. Jej powieści koncentrowały się na historiach kobiet związanych z niezwykle zamożnymi biznesmenami. Sama autorka przyznawała, że inspirowały ją realne doświadczenia i relacje z zamożnego, czasem toksycznego otoczenia.
Przez chwilę głośno było o jej krótkim związku z Jakubem Rzeźniczakiem – piłkarzem, z którym pozostawała w przyjacielskich relacjach, podkreślając, że nigdy nie doświadczyła z jego strony złego traktowania. Gdy ten dowiedział się o śmierci swojej eks, wraz z obecną żoną Pauliną złożył poprzez swoje media społecznościowe swoje kondolencje:
Dziś dotarła do nas informacja o śmierci Eweliny Ślotały. Przyjmijcie nasze kondolencje.”
Największe emocje budziły jednak jej relacje z jej mężem — miliarderem i ojcem jej dziecka. Ewelina otwarcie mówiła o doświadczanej przemocy domowej, publikując w sieci zdjęcia siniaków i wyznając historię, w której kluczową rolę odgrywała policja i późniejsze postępowanie w sądzie.