Spis treści
Warstwowość i zabawa z fakturami – oto najgorętsze trendy 2025 według AI
Na sportowo z eleganckim sznytem – rok 2025 to moment doceniania kontrastów
Futuryzm godny końca świata
Kolorystyczny dualizm, który kreuje ciekawy sposób tworzenia stylizacji na 2025 rok
Podczas gdy stylistki i redaktorki mody z wypiekami na twarzy śledzą coraz to nowe pokazy podczas fashion weeków, by wyłonić najgorętsze tendencje tego sezonu, Chat GBT napędzany sztuczną inteligencją robi to w całe… 5 sekund. Zaintrygowane tym stanem rzeczy postanowiłyśmy zapytać go jakie tendencje przewiduje na nadchodzący sezon. Trendy 2025 według AI? Odpowiedź wirtualnego to 4 proste rozwiązania wprost z wybiegu.
Warstwowość i zabawa z fakturami – oto najgorętsze trendy 2025 według AI
Choć czat nie umie chłodno kalkulować, które tendencje stają się tymi najgorętszymi, świetnie pozyskuje informacje z internetu i tym samym można spokojnie nazwać go wyrafinowanym obserwatorem. Jako pierwszą tendencję wyłonił warstwowość, która zdecydowanie ma w modzie swoje 5 minut. Grała pierwsze skrzypce zarówno u Miu Miu, jak i Hermès czy Rabanne, kreując ekscentryczne looki z pozornie niepasujących do siebie kolorów i tkanin. Kojarzące się z czasami początku millenium stylizacje to nie tylko utylitarne podejście do mody, ale także sposób na wykreowanie własnej estetyki.
Komentarz AI: „Projektanci chętnie zestawiają ze sobą różne struktury – jedwabne topy z wełnianymi spodniami, lakierowane dodatki łączą z bawełnianymi sukienkami. Efekt polega na zróżnicowaniu wizualnym i dotykowym, w którym każda warstwa dodaje charakteru. Doskonale wpisuje się to w styl „quiet luxury” i nowoczesnej mody streetowej.”
Na sportowo z eleganckim sznytem – rok 2025 to moment doceniania kontrastów
Zapowiedzią wiosenno-letniego sezonu 2025 jest silny nacisk na indywidualizm, co podkreśliło wielu kreatorów mody i co zauważyła także sztuczna inteligencja. Projektanci, dalej idąc tropem warstw i zestawiając je ze sobą na wybiegu, udowodnili, że nawet luksusowe cekiny nie muszą gryźć się z nylonową parką czy kurtką o charakterze technicznym. The Attico, Rabanne i Burberry zaskoczyli podczas swoich pokazów połączeniami wyszywanych sukien z odzieżą wierzchnią rodem ze świata trekkingu. Efekt? Oszałamiający miks, który łamie konwencje i sprawia, że stylizacja zyskuje nietypowy i jednocześnie spójny wygląd.
Komentarz AI: „Coraz silniejsze piętno na projektach wywiera połączenie trekkingowego rodowodu z estetyką luksusu. Wysoko gatunkowe parki czy kurtki o wodoodpornych właściwościach zostają wzbogacone o eleganckie detale. Miękkie ekofutra pojawiają się przy kapturach, a spodnie typu cargo zyskują zaskakująco szykowny charakter, dzięki czemu wpisują się w wygodny, a zarazem miejski styl.”
Futuryzm godny końca świata
Apokaliptyczny futuryzm dotarł także do sztucznej inteligencji, a na wybiegach zyskał modową odsłonę w postaci odważnych detali. U Prady mogłyśmy dostrzec niecodzienne nakrycia głowy oraz spódnice z wielkimi metalowymi kołami inspirowane UFO, a to nie jedyne marki, które poszły tym śladem. Balenciaga i Vetements postawiły na stylizacje pełne mrocznej innowacyjności, niczym te inspirowane przybyszami z kosmosu, natomiast japoński projektant Junya Watanabe zinterpretował kosmiczne, srebrzyste akcenty w formie przesadzonych sylwetek, proponując nieco bardziej wyrafinowaną alternatywę dla klasycznej historii o końcu świata. Wniosek? Srebro zdecydowanie będzie hot w tym sezonie.
Komentarz AI: „Wśród kolekcji wybijają się motywy związane ze światem technologii. Pikselowe nadruki, detale nawiązujące do kodów komputerowych oraz inspiracja architekturą cyberpunkową tworzą odważne zestawienia kolorystyczne i zaskakujące konstrukcje ubrań. To duch futurystycznych lat 20. XXI wieku w świeżej, jeszcze bardziej wyrazistej postaci.”
Kolorystyczny dualizm, który kreuje ciekawy sposób tworzenia stylizacji na 2025 rok
Kochamy bordo, khaki i oczywiście najmodniejszy w tym sezonie czekoladowy brąz, jednak nie możemy nadal rozstać się z lawendą, pistacją i pudrowym różem. W tym sezonie sztuczna inteligencja słusznie zauważyła, że ciemne i soczyste kolory będziemy łączyć z tymi delikatniejszymi i pudrowymi. Taki zabieg mogliśmy podziwiać u Chloé, Prady czy Versace, gdzie na zasadzie kontrastu, projektanci byli w stanie stworzyć udane i pełne wyrazu sylwetki. Wybierając, więc kolorystykę szafy na nowy sezon, nie ograniczaj się do jednego, ulubionego odcienia i baw się przełamując konwenanse, łącząc to co minimalistyczne i stonowane, z tym co ekstrawaganckie i w duchu maksymalizmu.
Komentarz AI: „W palecie barw panuje wyraźny rozłam. Z jednej strony pojawiają się intensywne, neonowe akcenty, takie jak soczysty róż czy limonkowa zieleń, w sam raz dla osób lubiących wyróżnić się z tłumu. Z drugiej pozostaje mocno zakorzeniony trend minimalistycznych odcieni – ciepłe beże, śmietankowe biele oraz głębokie brązy, kierujące się zasadą „mniej znaczy więcej”. Pozwala to każdemu odnaleźć w modzie odcień dopasowany do swojego gustu.”