
Spis treści
Trendy jesień-zima 2025: stylowe grochy dalej w modzie
Kolor sezonu jesień-zima 2025? Zielony wychodzi na prowadzenie
Magia dodatków, czyli modny pasek na jesień-zima 2025
Niczym prosto z lat 2000. modny T-shirt sezonu jesień-zima 2025
Przeskalowane ramiona (nie tylko płaszcza)
Modny płaszcz na sezon jesień-zima 2025? Długi aż do kostek
Futro nadal w grze
Choć pogoda za oknem sugeruje, by zacząć wiosenne zakupy i zaopatrzyć się w nowe zwiewne sukienki, krótkie topy, lniane spodnie oraz sandałki na obcasie, branża mody żyje już ostatnimi miesiącami tego roku. Na przełomie lutego i marca światowe marki z Paryża, Londynu, Nowego Jorku i Mediolanu zaprezentowały swoje propozycje na sezon jesień-zima 2025. Co będzie królować na ulicach w ostatnim kwartale? Sprawdźcie poniżej.
Trendy jesień-zima 2025: stylowe grochy dalej w modzie

fot. Spotlight / Moschino FW25
Nostalgiczne, przywołujące na myśl lata 20., 60. i 90. grochy po raz pierwszy od dłuższego czasu powróciły do łask w sezonie jesień-zima 2023/2024 za sprawą Miucci Prada. Jak się okazuje, dyrektor kreatywna marki Miu Miu po raz kolejny wyznaczyła i wyprzedziła branżowe trendy, ponieważ już kilka miesięcy później charakterystyczne kropki zagościły również na wybiegach takich marek jak Moschino, Valentino czy Nina Ricci.
Podobnie rzecz się miała podczas prezentacji kolekcji na sezon jesień-zima 2025. Grochy tłumnie pojawiły się w propozycjach największych domów mody. Nina Ricci po raz kolejny postanowiła maksymalnie wykorzystać romantyczny charakter prostego wzoru, stawiając na długie i zmysłowe sukienki. Na wybiegu Acne Studios kropki przybrały wyrazu na komplecie składającym się ze spodni i stylizowanego na top szala, a w przypadku Rabanne grochy zagościły na komplecie garniturowym oraz jako akcent na płaszczach marki.

fot. Spotlight / Nina Ricci FW25

fot. Spotlight / Acne Studios FW25
Kolor sezonu jesień-zima 2025? Zielony wychodzi na prowadzenie

fot. Spotlight / Chanel FW25
Choć kolorem roku został okrzyknięty Mocha Mousse, czyli kawowy odcień brązu, wybiegowe trendy zdają się typować swoich kandydatów do tego tytułu. Jak wiemy sezon wiosna-lato 2025 niekwestionowanie należy do pasteli, dziewczęcego pudrowego różu, delikatnego błękitu czy przywołującego na myśl usłane kwiatami pole subtelne nuty lawendy, czy żółtego. Wszystko jednak wskazuje na to, że tę odę do delikatności barw przerwie sezon jesień-zima 2025, podczas którego to na prowadzenie wyłania się zieleń, co ważne, w każdej postaci.
Na wybiegu Chanel przybrała bowiem miętowy odcień, by w kolekcji Hermes oddawać kolor trawy. Saint Laurent postawił na dojrzalszą propozycję barwy, za to looki na wybiegu Lacoste dominowały ciemną, intensywną zielenią.

fot. Spotlight / Hermes FW25

fot. Spotlight / Saint Laurent FW25
Magia dodatków, czyli modny pasek na jesień-zima 2025

fot. Spotlight / Chloe FW25
O tym, że paski to coś więcej, niż funkcjonalne dodatki, przekonaliśmy i przekonałyśmy się podczas prezentacji kolekcji na sezon wiosna-lato 2025. To właśnie wówczas, na fali maksymalizmu, nazywanego pieszczotliwie przez zagranicznych redaktorów i zagraniczne redaktorki mody hasłem loud luxury, ten praktyczny element garderoby stał się częścią statementu.
Wybiegowe trendy jesień-zima 2025 jasno wskazują, że era przepychu w temacie dodatków nadal trwa w najlepsze. Czołowe domy mody niejednokrotnie zaprezentowały bowiem w swoich sylwetkach nie jeden, nie dwa, a nawet trzy paski jednocześnie – zarówno cienkie i subtelne rodem z lat 2000., jak i te grube z pokaźnymi klamrami. Na sukienkach, spódnicach, spodniach, a nawet płaszczach zagościły w przypadku takich marek jak Chloe, Isabel Marant, Esber, Bally, Max Mara czy Jil Sander.

fot. Spotlight / Esber FW25

fot. Spotlight / Isabel Marant FW25
Niczym prosto z lat 2000. modny T-shirt sezonu jesień-zima 2025

fot. Spotlight / Stella McCartney FW25
Rodem z lat 2000. oraz niczym prosto z szafy Paris Hilton, Britney Spears czy Lindsay Lohan, na wybiegach ponownie zagościły nostalgiczne T-shirty z wymownymi nadrukami. Balansujące na granicy kiczu koszulki od kilku sezonów wkradają się do upodobań w szczególności pokolenia Z, które przepada za estetyką pierwszej dekady nowego milenium. Nic więc dziwnego, że ostatecznie czołowe marki postanowiły poddać się trendowi, prezentując w swoich kolekcjach topy z krzykliwymi sloganami.
W sezonie wiosna-lato 2025 to Coach prezentował w swojej kolekcji bluzki z charakterystycznym hasłem „I <3 NY”. W ślad za nim podczas pokazów na sezon jesień-zima 2025 poszły takie marki jak Moschino z dość ironicznym, jak dla luksusowej marki modowej, ekologicznym przekazem, Stella McCartney z zabawną grafiką oraz Bluemarble.

fot. Spotlight / Moschino FW25

fot. Spotlight / Blumarble FW25
Przeskalowane ramiona (nie tylko płaszcza)

fot. Spotlight / Saint Laurent FW25
Pamiętacie kolekcję Saint Laurent na sezon wiosna-lato 2025? Trudno jej nie pamiętać, bowiem sylwetki z wybiegu paryskiej marki nie tylko stały się viralem w sieci, lecz także zapoczątkowały erę corpcore, która jest następstwem estetyki office sirene. Zamiast spódnic, spodnie garniturowe. Zamiast dopasowanych do ciała koszul – męskie fasony. A zamiast garsonek? Wielkie marynarki rodem z lat 80. i 90. z przeskalowanymi ramionami.
To właśnie dominujący w minionym sezonie w kolekcji Saint Laurent fason, stawiający na szerokie, rozstawione w linii prostej ramiona wydaje się być kolejnym trendem na jesień-zima 2025. Nie chodzi tu jednak jedynie o marynarki. W grę wchodzą również sukienki jak w przypadku Valentino, płaszcze niczym prosto od Stelli McCartney czy sukienki prosto z wybiegu marki, która zapoczątkowała ten trend, czyli Saint Laurent. Nie sposób więc nie zauważyć, że męskie fasony będą więc wiodły prym w drugiej połowie roku.

fot. Spotlight / Stella McCartney

fot. Spotlight / Valentino FW25
Modny płaszcz na sezon jesień-zima 2025? Długi aż do kostek

fot. Spotlight / Balenciaga FW25
Im dłuższy, tym lepiej – tak wydawać się brzmiało hasło, które przyświecało projektantom i projektantkom czołowych domów mody, podczas tworzenia płaszczy w kolekcjach na sezon jesień-zima 2025. Standardowa przed za kolana lub do połowy łydki wydłużyła się bowiem aż do kostek, a nierzadko i do samej ziemi. Tak było w przypadku ostatniej kolekcji Ready To Wear Demny, odchodzącego z Balenciagi, a także Acne Studios czy Coach. Co ciekawe, tendencja występowała jedynie w przypadku skórzanych okryć. Czy wchodzimy w erę skór niczym z filmu „Matrix”? Czas pokaże.

fot. Spotlight / Acne Studios FW25

fot. Spotlight / Coach FW25
Futro nadal w grze

fot. Spotlight / Chloe FW25
Trendy jesień-zima 2025? Trudno o nich mówić, bez wspomnienia o wiodącej prym na wybiegach modzie na futro. Jeśli jest jeden trend, który stał się hitem sezonu jesień-zima, to z pewnością właśnie sztuczne futro. Według danych TagWalk jego popularność wzrosła o 98% w porównaniu do poprzedniego sezonu.
Cóż, futro, nie tylko w postaci płaszczy, lecz także torebek czy dodatków, zaobserwować można było w kolekcjach takich marek jak Louis Vuitton, Gabriela Hearst, Sacai, Balenciaga, Valentino, Elie Saab, Nina Ricci, Chloe czy Rabanne. To bez wątpienia tendencja, która dominowała wśród propozycji czołowych marek, od Paryża, po Nowy Jork.

fot. Spotlight / Elie Saab FW25

fot. Spotlight / Valentino FW25