SPONSOR SERWISU
Warto odwiedzić
(1,0)foreachslotdata->visible_adsense:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0
Logotyp serwisu miumag.eu
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0

J.K. Rowling broni Julii Szeremety przed finałem na Igrzyskach Olimpijskich 2024. Kto ma racje?

Spis treści


Lin Yu-ting: kim jest przeciwniczka Julii Szeremety
Lin Yu-Ting: kontrowersje
J.K. Rowling o przeciwniczce Julii Szeremety
 
Kontrowersje wokół bokserek na Igrzyskach Olimpijskich
Julia Szeremeta powalczy o złoto na Igrzyskach

Instagram @brachole_polska

 

Julia Szeremeta powalczy o złoty medal Igrzysk Olimpijskich w sobotnim

finale boksu kobiet w kategorii do 57 kg. O przeciwniczce niespełna

21-letniej Polki mówi się od początku trwania Igrzysk. Tajwanka Lin Yu-ting

ma na swoim koncie wiele sukcesów, jednak o 28-letniej zawodniczce

mówi się raczej w kontekście (bezpodstawnego) poddawania wątpliwości

jej płci. Głos w tej sprawie zabrała nawet J. K. Rowling. Co powiedziała?

 

Instagram @boxing_ting

 

Lin Yu-ting: kim jest przeciwniczka Julii Szeremety

 

Lin Yu-Ting urodziła się 13 grudnia 1995 roku w Tajwanie. Przygodę

z boksem zaczęła w 2008 roku, w wieku zaledwie trzynastu lat. Na

medal czekała długo, bo prawię dekadę. Pierwszy sukces odniosła

bowiem w 2017 roku podczas mistrzostw Azji. Zajęła wówczas

pierwsze miejsce w kategorii do 54 kg. Rok później zdobyła brązowy

medal na igrzyskach azjatyckich oraz złoto podczas mistrzostw świata

 

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu są drugimi w karierze 29-letniej Tajwanki. Bokserka występowała już cztery lata wcześniej w Tokio, jednak wówczas zajęła 9. miejsce, bez szans na awans do strefy medalowej. Tym razem jest jednak inaczej. Zawodniczka już w sobotę zmierzy się z Polką Julią Szeremetą w walce o złoto olimpijskie. To dotychczas największy sukces w karierze reprezentantki Chińskiej Tajpej.

 

Instagram @szeremeta15984

 

Lin Yu-Ting: kontrowersje

 

O Lin Yu-Ting mówi się głównie w kontekście jej płci. Tajwańska zawodniczka jest bowiem poddawana wątpliwości ze względu na kontrowersyjne testy, wykonane podczas zeszłorocznych mistrzostw świata przez Międzynarodową Federację Bokserską (IBA). Choć wyniki badań nigdy nie zostały ujawnione, bokserce zarzuca się chromosomy XY, które miałyby świadczyć o zawyżonym poziomie testosteronu w organizmie, tym samym podważając jej płeć. W efekcie Lin Yu-Ting została zdyskwalifikowana przez IBA na finiszu mistrzostw świata, gdy weszła do strefy medalowej.

 

Bezpodstawną dyskusję na temat 29-latki próbował zakończyć Międzynarodowy Komitet Olimpijski, który, co warto podkreślić,

nie uznaje federacji IBA i zezwolił pięściarce na start w Igrzyskach.

 

„Każdy sportowiec ma prawo do rywalizacji bez dyskryminacji.

Wszyscy pięściarze biorący udział w turnieju olimpijskim podlegają

pod zasady wyznaczone przez Paris 2024 Boxing Unit. Podobnie jak

podczas wcześniejszych igrzysk, płeć zawodników oraz ich wiek są

uznawane na podstawie paszportów i innych dokumentów. PBU

ustalało przepisy na podstawie rywalizacji w Tokio z 2021 roku, by

zachować ciągłość oraz nie wprowadzać zbędnych niejasności”.

 

– napisano w oficjalnym komunikacie.

 

Instagram @szeremeta15984

 

J.K. Rowling o przeciwniczce Julii Szeremety

 

Oficjalny komunikat Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego

nie spodobał się wielu osobom, w tym J.K. Rowling, która w ostatnich

latach nie zbiera najlepszego PR-u ze względu na swoje

poglądy transfobiczne.

 

„Co trzeba zrobić, żeby zakończyć to szaleństwo? Pięściarka

musi zakończyć walkę z obrażeniami zmieniającymi życie?

A może musi zostać zabita?”

 

– napisała na Twitterze autorka serii książek o Harrym Potterze.

 

Na podobny ruch zdobyła się sama Julia Szeremeta, która

opublikowała na swoim Instagramie wymowny post. „Żeby zdobyć

złoto, jeszcze chłopu muszę naklepać” – taki wpis możemy

przeczytać na Insta Story 21-letniej pięściarki.

 

Instagram @imane_khelif_10

 

Kontrowersje wokół bokserek na Igrzyskach Olimpijskich

 

Lin Yu-Ting nie jest jednak jedyną zawodniczką, która zmaga się

z hejtem w ostatnich dniach. Podobny los spotkał bowiem 25-letnią

Algierkę Imane Khelif. Bokserka urodziła się kobietą, została wychowana

jako dziewczynka i utożsamia się ze swoją biologiczną płcią.

Imane wygrywała w przeszłości na ringu z kobietami, a także

sromotnie z nimi przegrywała.

 

O kontrowersjach wokół dwóch bokserek wypowiedziała się Karolina Michalczuk, dwukrotna mistrzyni Europy i olimpijka z 2012 roku. W rozmowie z TVP Sport bokserka wspomniała, że argument o chromosomach XY jako pierwszy padł w 2023 roku z ust Rosjanina Umara Kremlewa, prezesa Międzynarodowej Federacji Bokserskiej IBA. Zarówno Tajwanka, jak i Algierka zostały zdyskwalifikowane w trakcie MŚ 2023 po tym, jak dotarły do strefy medalowej.

 

„Nie pokazał na to żadnych dowodów. Te dziewczyny mają teraz gigantyczne obciążenie psychiczne. Przecież ta Algierka została zdyskwalifikowana krótko po tym, jak z turnieju wyeliminowała Rosjankę. Tyle lat obie występują w międzynarodowych zawodach i nagle dopiero teraz jest zadyma, że to mężczyźni. One boksują z kobietami od lat, to że biją mocno  nie oznacza od razu, że są facetami. Zresztą pamięta pan, że mnie też zarzucali, że nie wyglądam jak kobieta, jak miałam krótkie włosy. Nasłuchałam się wiele i doskonale wiem, jak się człowiek czuje po takim czymś. To jest tak po ludzku przykre, że jesteś oceniana na podstawie wyglądu. A tu jeszcze o tych dwóch zawodniczkach dyskutuje cały świat. Tylko z powodu wyglądu i na podstawie oskarżeń, których nikt nigdy nie udowodnił”.

 

Instagram @szeremeta15984

 

Julia Szeremeta powalczy o złoto na Igrzyskach

Olimpijskich w Paryżu. Kiedy finał?
 

 

 

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0