fot. Haprer’s Bazaar US, grudzień 2013/styczeń 2014
W grudniowych numerach topowych tytułów kipi nie tylko od nadmiaru luksusowych futer i mięsistej alpaki. Alternatywę dla przytulnych zimowych tkanin stanowią delikatny jedwab, szczotkowany denim, lekka popelina i naturalny len, które jak zwykle dominowały wakacyjne kolekcje Resort.
Ekskluzywne, świąteczne linie ubrań i akcesoriów, zwane również cruise wear, powstają specjalnie po to, by trafić do przepastnych waliz i kufrów najzamożniejszych klientów spędzających bożonarodzeniową przerwę w swoich letnich rezydencjach albo w hotelach ukrytych na prywatnych, skąpanych w słońcu wyspach. Tu nie wypada się pokazać w zeszłorocznej sukni ani nawet w bikini ss 2013, bo przecież nowy sezon oznacza nowe trendy, ale na szczęście feeria barw, wzorów i kolorów spod szyldu Resort jest na tyle szalona, że zaspokoi modowy głód nawet najwybredniejszych strojniś.
Jedną z tych wyrafinowanych elegantek jest Kasia Struss, która na łamach amerykańskiego Harper’s Bazaar (grudzień 2013 / styczeń 2014) pozuje przed obiektywem Paoli Kudacki do sesji Chic, Easy Peaces. Tytułowa prostota objawia się tu bazową paletą barw dryfującą między duetem bieli i beżu a monochromatycznymi zestawami w soczystych odcieniach kobaltu czy fioletu, zaś nadmorskiego szyku dodają im klasyczne kroje w stylu starego Saint Tropez.
Nie brakuje więc płóciennych espadryli, spodni z maksymalnie rozkloszowanymi nogawkami i małych trapezowych sukienek, ale przede wszystkim pojawiają się białe koszule – zapięte pod sam guzik czy nie, mogą się prezentować bardzo oficjalnie albo zupełnie wakacyjnie!
fot. Haprer’s Bazaar US, grudzień 2013/styczeń 2014
fot. Haprer’s Bazaar US, grudzień 2013/styczeń 2014
fot. Haprer’s Bazaar US, grudzień 2013/styczeń 2014
fot. Haprer’s Bazaar US, grudzień 2013/styczeń 2014
fot. Haprer’s Bazaar US, grudzień 2013/styczeń 2014