
Spis treści
Premiery kinowe wiosna 2025: „Mickey 17”
Daniel Craig okiem Luci Guadagnino, czyli wyczekiwany „Queer” trafia na ekrany
Polska premiera kinowa tej wiosny: „Skrzyżowanie”
Wielki powrót Pameli Anderson, czyli „The Last Showgirl”
Kino akcji na wiosnę 2025: „Amator”
Czy są tu fani dużego ekranu? Jeśli zamiast na domowej kanapie, wolicie oglądać filmy, siedząc w mniej lub bardziej wygodnym fotelu ulubionego kina – dobrze trafiliście. Nadchodzące miesiące szykują się bowiem obficie w kinowe premiery. Na ekrany trafią zarówno te długo wyczekiwane i ambitne propozycje, które być może w przyszłym roku powalczą o Oscary, jak i produkcje komercyjne, które gwarantują niezapomniane emocje.
My wybieramy 5 tytułów, których, naszym zdaniem, nie można przegapić. Oto premiery kinowe wiosna 2025.
Premiery kinowe wiosna 2025: „Mickey 17”
Data premiery: 14 marca
Wiosenny repertuar kin już teraz wzbogaca „Mickey 17”, nowy film Bonga Joon-ho, który po oscarowym „Parasite” znów miesza konwencje, tym razem nurzając się w futurystycznej grotesce. Adaptując powieść Edwarda Ashtona, reżyser opowiada o Mickeyu Barnesie – klonie do zadań specjalnych, który ginie i odradza się w nieskończoność, by służyć kolonizacji obcej planety. Robert Pattinson w roli człowieka-wymienialnego bawi się w autoironię, grając kolejne wersje siebie – czasem zaskakująco ciepłe, innym razem boleśnie rozpadające się psychicznie.
Choć „Mickey 17” to kino science-fiction, jego sedno tkwi w bardzo ludzkich pytaniach o granice ciała, godności i użyteczności. Bong w charakterystyczny dla siebie sposób podszywa film satyrą i dziwnym humorem – członkowie załogi noszą dziurawe skarpety, a bohater rozważa sens bycia… mięsem in vitro. To bez wątpienia kino mocne i skłaniające do refleksji.

fot. materiały dystrybutora
Daniel Craig okiem Luci Guadagnino, czyli wyczekiwany „Queer” trafia na ekrany
Data premiery: 21 marca
Wiosną 2025 do polskich kin wchodzi wyczekany „Queer”, czyli najnowszy film Luki Guadagnino, twórcy „Tamtych dni, tamtych nocy” i „Challengers”. Tym razem włoski reżyser sięga po kultową, autobiograficzną powieść Williama S. Burroughsa, przenosząc nas do dusznego Meksyku lat 50. Daniel Craig wciela się w Williama Lee – samotnego ekspata, którego życie zmienia obsesyjna fascynacja młodszym mężczyzną (w tej roli zobaczymy Drew Starkey). To opowieść o pragnieniu, które wymyka się definicjom i prowadzi bohatera ku autodestrukcji.
„Queer” to kino cielesne i emocjonalnie nieoczywiste, bardziej literackie niż mainstreamowe. Craig zrywa tu z wizerunkiem Bonda, tworząc jedną z najodważniejszych ról w swojej karierze, która przez wielu nazywana jest rolą życia brytyjskiego aktora. I choć wiele osób zarzuca, ze sceny zbliżeń są intensywne, nie o skandal tu chodzi – to film o tęsknocie, niewypowiedzianym bólu i emocjonalnym zagubieniu. Dla widzów i widzek poszukujących ambitnych premier tej wiosny – propozycja nie do przeoczenia.
@miumag.eu Na co iść do kina w ten weekend? Odpowiedź jest prosta – „Queer” z Danielem Craigiem w roli głównej właśnie wchodzi na duże ekrany 🎥 #danielcraig #lucaguadagnino #queer ♬ dźwięk oryginalny – MIUMAG

fot. materiały prasowe
Polska premiera kinowa tej wiosny: „Skrzyżowanie”
Data premiery: 28 marca
Wśród premier kinowych nadchodzących miesięcy trudno przejść obojętnie obok polskiej propozycji, czyli „Skrzyżowania”, filmu Dominiki Montean-Pańków, który łączy w sobie intymność dramatu psychologicznego z siłą prawdziwej historii. To produkcja, która nie krzyczy – zamiast tego prowadzi widza przez emocjonalny labirynt z precyzją godną doświadczonego reżysera, mimo że to jej pierwszy pełny metraż.
W roli głównej oglądamy Jana Englerta, wracającego na ekran po kilkuletniej przerwie. Towarzyszy mu Anna Romantowska, z którą Englert stworzył już niejedno ekranowe duo. Historia oparta na osobistym wspomnieniu reżyserki opowiada o Tadeuszu, emerytowanym lekarzu, którego uporządkowane życie zostaje zachwiane przez tragiczny wypadek.
„Skrzyżowanie” to film o starości, odpowiedzialności i cienkiej granicy między przypadkiem a winą – ale też o tym, jak niewiele trzeba, by przewartościować relacje rodzinne. To kino dla dojrzałego widza, który szuka czegoś więcej niż efektownych zwrotów akcji.

fot. materiały prasowe
Wielki powrót Pameli Anderson, czyli „The Last Showgirl”
Data premiery: 25 kwietnia
Wiosną 2025 na ekranach pojawi się też film, który może zaskoczyć nawet największych sceptyków – „The Last Showgirl” w reżyserii Gii Coppoli (bratanicy Sofii Coppoli) to subtelna, a zarazem bezkompromisowa opowieść o kobiecości, przemijaniu i odwadze bycia sobą. W roli głównej błyszczy Pamela Anderson, wcielająca się w rolę Shelley – 57-letniej tancerki rewii w Las Vegas, która staje twarzą w twarz z końcem własnej epoki. Film łączy melancholijny portret artystki z krytyką przemysłu rozrywkowego, który bezwzględnie eliminuje kobiety „po terminie”. Coppola nie moralizuje – daje głos swoim bohaterkom i bohaterom, tworząc prawdziwie wielogłosowy obraz.

fot. materiały dystrybutora
Kino akcji na wiosnę 2025: „Amator”
Data premiery: 11 kwietnia
Premiery kinowe wiosna 2025? Mamy propozycję dla widzów i widzek, którzy cenią sobi thrillery z charakterem. W połowie kwietnia na duże ekrany trafi film „Amator”, który zapowiada się na jedną z ciekawszych pozycji dla fanów inteligentnego kina akcji z politycznym zacięciem. Rami Malek wciela się tu w kryptologa CIA, który po śmierci żony w zamachu terrorystycznym rzuca się w wir prywatnej wojny – bez szkolenia, bez poparcia przełożonych, ale z żelazną determinacją i umysłem ostrym jak brzytwa.
Reżyser James Hawes, znany z „Kulawych koni”, stawia na napięcie i psychologię postaci, nie efekciarstwo. A Malek, będący nie tylko odtwórcą głównej roli, ale i producentem filmu, pokazuje, że zemsta nie musi mieć muskulatury, by miała siłę rażenia.

fot. materiały dystrybutora