Spis treści
Skąd wywodzi się tradycja kalendarzy adwentowych?
Najdroższe kalendarze adwentowe: Charlotte Tilbury
Luksusowe kalendarze adwentowe: Svarowski
Drogi kalendarz adwentowy z Lush
Koreański kalendarz adwentowy Notino
Kalendarz adwentowy marki Kiehl’s
Czas oczekiwania na święta Bożego Narodzenia od lat umilają nam kalendarze adwentowe. Codzienna celebracja odliczania przy pomocy słodkości nie tak dawno doczekała się konkurencji. Coraz więcej marek w okresie okołoświątecznym wprowadza do swojej oferty rozwiązania, które opiewają na selekcję bestsellerów i ulubionych produktów klientów i klientek. Wśród nich łatwo wyróżnić najdroższe kalendarze adwentowe. To propozycje luksusowych marek.
Skąd wywodzi się tradycja kalendarzy adwentowych?
Kalendarz adwentowy wywodzi się z Niemiec i sięga XIX wieku. Pierwotnie polegał on na prostym sposobie odliczania dni do Bożego Narodzenia, takich jak rysowanie kredą linii na drzwiach czy zapalanie świeczek każdego dnia. Pierwszy drukowany kalendarz adwentowy pojawił się w Niemczech w 1908 roku, stworzony przez Gerharda Langa, który dodał do niego otwierane okienka z obrazkami. W latach 20. XX wieku zaczęto wprowadzać wersje zawierające drobne słodycze czy małe prezenty.
Obecnie oferta kalendarzy adwentowych na rynku jest niezwykle szeroka. W sklepach znajdziemy bowiem zarówno te tradycyjne, z czekoladkami, jak i wersje z herbatami, luksusowymi kosmetykami, biżuterią, a nawet ubraniami.
Najdroższe kalendarze adwentowe: Charlotte Tilbury
Trudno o bardziej pożądaną w ostatnim czasie markę, niż Charlotte Tilbury. Gigant kosmetyczny to nadal stosunkowo nowy gracz na polskim rynku – z tego względu zainteresowaniem nim wciąż jest niezwykle wysokie (szczególnie, że to jedna z ulubionych marek zagranicznych gwiazd).
Firma brytyjskiej makijażystki w tym roku, podobnie jak w latach poprzednich, wypuściła dla swoich wielbicieli i wielbicielek wyjątkowy kalendarz adwentowy. Charlotte’s Beauty Treasure Chest of Love od Charlotte Tilbury w kształcie serca zawiera 12 szufladek wypełnionych produktami do makijażu i kultowymi kosmetykami, zarówno tych pełnowymiarowych, jak i w rozmiarach idealnych na podróż. Koszt takiej przyjemności? 979 złotych, do kupienia w drogerii Sephora.
Luksusowe kalendarze adwentowe: Svarowski
W kwestii luksusu na najwyższym poziomie trudno o lepszą propozycję, niż tę z oferty Svarowski. Austriacka marka w tym roku zaprasza swoich klientów do odliczania do świąt w wyjątkowy sposób. To limitowane, kolekcjonerskie wydanie to nie tylko kalendarz, ale prawdziwy klejnot, który każdego dnia odsłania starannie wykonane kryształowe figurki: od lokomotywy, przez wagony wypełnione świątecznym ciepłem, aż po lśniące gwiazdy, płatki śniegu i czarujące postaci. Cena tej bajkowej opowieści to 4 800 złotych.
Drogi kalendarz adwentowy z Lush
Jeśli jesteście fanami długich, odprężających kąpieli, kalendarz (a właściwie kalendarze) adwentowe brytyjskiej marki Lush zostały stworzone z myślą właśnie o was. Kalendarze, ponieważ pochodząca z Wysp firma po raz pierwszy przygotowała dla swoich klientów nie jedną, a trzy propozycje. Najdroższy z nich, Lush Advent Calendar, kosztuje 1145 złotych. W środku znaleźć można aż 25 produktów – od znanych klasyków, po limitowane kosmetyki i dodatki do kąpieli, które kupić można jedynie w kalendarzach marki.
Koreański kalendarz adwentowy Notino
Koreańska pielęgnacja na przestrzeni ostatnich lat zebrała sobie niemałe grono oddanych fanek oraz fanów. Ci z was, którzy przepadają za kosmetykami z Dalekiego Wschodu, najpewniej na oku od dawna mają koreański kalendarz adwentowy Notino. Drogeria zebrała najpopularniejsze marki ze swojej oferty, kompletując kompleksową propozycję, w której znajdziecie zarówno rewitalizujące kremy pod oczy, jak i przeciwzmarszczkowe sera do twarzy, a także maseczki w płachcie, odżywki oraz olejki. Cena? 762 zł.
Kalendarz adwentowy marki Kiehl’s
Kolejna propozycja kosztowego kalendarza adwentowego pochodzi prosto z Nowego Jorku. To właśnie z tamtąd wywodzi się bowiem kosmetyczna marka Kiehl’s, która w swojej ofercie uwzględnia w tym roku 24-dniowy kalendarz, który oferuje wszystko, czego potrzeba, aby zadbać o skórę zimą. W limitowanym pudełku projektu Public/Official znajdziecie kultowe formuły Kiehl’s, w tym produkty oczyszczające, maseczki, serum do twarzy, kremy nawilżające i wiele więcej, a to wszystko w cenie 499 złotych.