Koreańskie restauracje w Warszawie: 6 najlepszych miejsc w stolicy

 

Choć nie ma wątpliwości, że warszawska gastronomia stoi kuchnią włoską, neapolitańską pizzą i aromatycznym makaronem, koreańskie smaki depczą jej po piętach. Jak się bowiem okazuje, warszawiacy i warszawianki przepadają za daniami z kraju Dalekiego Wschodu. W stolicy co rusz pojawiają się nowe knajpy oferujące Korean Fried Chicken oraz tradycyjne boxy z całą gamą przystawek, tofu i ryżem. Gdzie jednak zjeść najlepszą, a co za tym idzie, najbardziej autentyczną kuchnię koreańską? Śpieszymy z odpowiedzią.

Najlepsze koreańskie restauracje w Warszawie: oto sześć miejsc, które musicie odwiedzić.

 

Najlepsze koreańskie restauracje w Warszawie: Miss Kimchi

 

Adres: Żelazna 28/30

 

Jeśli idąc Żelazną, napotkaliście się kiedyś na ciągnącą się na długość ulicy kolejkę, możecie mieć pewność, że tłum ustawiał się do Miss Kimchi. To niewątpliwie klasyka w temacie kuchni koreańskiej na stołecznej mapie gastronomicznej. I choć restauracja dwa lata temu przeniosła się z malutkiego do pokaźnych rozmiarów lokalu, chętnych nadal jest więcej, niż miejsc siedzących. Dlaczego? Cóż, niewątpliwie kluczem do sukcesu jest autentyczne, pełne smaków menu, w którym króluje kurczak w wydaniu Korean Friend Chicken oraz jego wege odpowiednik w postaci tofu po koreańsku. Tym w kultowych boxach towarzyszy nie tylko ryż, ale i liczne banchany, czyli azjatyckie przystawki – od pierożków mandu i placków z kimchi, po rzepę, kiełki i kimchi. 

 

 

Gdzie spróbować koreańskiej kuchni w Warszawie? Yache Korea

 

Adres: Nowogrodzka 25

 

Jeśli poza tradycyjnym kurczakiem, interesują Was inne dobrodziejstwa kuchni koreańskiej, koniecznie wybierzcie się do Yache Korea. Ten niepozorny lokal na Nowogrodzkiej w swojej ofercie ma bowiem całą gamę smaków prosto z Dalekiego Wschodu. Od zupy z mocno sfermentowanym kimchi i makaronu japche, po bulgogi i marynowane w imbirowej glazurze kawałki tofu – każdy znajdzie coś dla siebie. Do każdego dania podawany jest obowiązkowo ryż i zestaw przystawek.

 

 

Korea w sercu Mokotowa: Korea Town

 

Adres: Puławska 34b

 

Jeśli koreańskiej kuchni szukacie na warszawskim Mokotowie, nie znajdziecie lepszego miejsca, niż Korea Town. Lokal przy Puławskiej od lat tłumnie odwiedzają wielbiciele smaków Dalekiego Wschodu. Na miejscu zjecie zarówno autentyczne przystawki, jak i zupy, wśród których znajdziecie tradycyjne kimchi jjigae oraz yukgaejang, czyli dużą ostrą michę z makaronem, wołowiną i jajkiem. Nie sposób nie wspomnieć również o daniach głównych – coś dla siebie znajdą zarówno mięsożercy, jak i wegetarianie, a także fani owoców morza.

 

 

Koreańskie restauracje w Warszawie: K-Bar

 

Adres: Piękna 28/34

 

Jeśli przepadacie za niezobowiązującym, wręcz nieco barowym klimatem w połączeniu z autentyczną kuchnią koreańską – koniecznie wybierzcie się do K-Baru na Pięknej. Ten ekscentryczny lokal od lat cieszy się sympatią warszawiaków i warszawianek. Dlaczego? Poza wspomnianą atmosferą i oryginalnym, acz uroczym wystrojem, do restauracji przyciąga oczywiście menu. Co dokładnie? Osoby, które stronią od mięsa, stracą głowę dla smażonych kalafiorków w azjatyckich glazurach, podawanych z ryżem i banchanami. Na osoby, które przepadają jednak za mięsem na Pięknej czekają bowle z Korean Fried Chicken oraz Bibibimbap z wołowiną.

 

 

Nowa restauracja koreańska w Warszawie: Kim Chi Ken

 

Adres: Marszałkowska 27/35

 

Uwielbiany poznański lokal specjalizujący się w kuchni koreańskiej na początku 2025 roku zawitał do stolicy. Kim Chi Ken to miejsce, które w Poznaniu od lat cieszy się ogromną sympatią mieszkańców. Zważywszy na kolejki pod warszawskim punktem knajpy podającej kurczaka (oraz jego wegański odpowiednik w postaci kalafiorów), wnioskujemy, że warszawiacy również stracili głowy dla niepozornego lokalu. Na miejscu obok klasycznego oraz mniej oczywistego KFC  zjecie autentyczne dalekowschodnie przystawki, obowiązkowo w towarzystwie, podawanych z różnymi rozmaitościami, frytek. 

 

Koreańska uczta na warszawskim Powiślu: Daebak

 

Adres: Dobra 53

 

Na warszawskim powiślu, kilka kroków od gmachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego, znaleźć można kolejną nie lada gratkę dla fanów i fanek kuchni koreańskiej. Daebak to stworzone na wzór azjatyckiej kantyny miejsce, które oferuje potrawy podawane na tradycyjnych, autentycznych koreańskich tackach z metalu. Menu na miejscu zmienia się co kilka dni, a wśród proponowanych pozycji pojawiały się: bento ze smażoną wołowiną lub wieprzowiną, pierogi mandu z rosołem, kurczaka KFC, koreańską golonkę czy vegan mapu tofu.