
Spis treści
Włoski food sharing, czyli Włoski Strajk
Italia w sercu Warszawy: Allora
Włoskie restauracje Warszawa: Lupo
Ukłon w stronę włoskiej tradycji: Nicoletta
Autentyczny klimat Włoch w sercu stolicy: Otto Pompieri
Nie trzeba jechać do Neapolu, by poczuć zapach prawdziwej pizzy czy kremowej burraty. Włoskie restauracje w Warszawie potrafią zaskoczyć autentycznością i jakością, której nie powstydziłyby się najlepsze trattorie w Toskanii. A, że stołeczna gastronomia stoi lokalami oferującymi włoską ucztę, mieszkańcy stolicy mają w czym wybierać. Od aromatycznej neapolitany, po pełną smaku carbonarę – miłośnicy potraw prosto ze słonecznej Italii nie mogą narzekać na brak możliwości w tym temacie.
Włoskie restauracje Warszawa: oto 6 adresów, które zaspokoją nawet największych miłośników włoskiej kuchni.
Włoski food sharing, czyli Włoski Strajk
Adres: Marszałkowska 140
Niespełna roczny lokal przy ulicy Marszałkowskiej, czyli Włoski Strajk to młodsza siostra dobrze znanej restauracji o tej samej nazwie. Nowo otwarta restauracja skupia się jednak nie wokół samej pizzy (choć i tę znajdziecie w karcie), ale i na miłości włochów do dzielenia się posiłkiem. Stworzone wokół konceptu talerzykowego menu zachęca więc do zamawiania wielu porcji, by móc próbować nowych smaków w gronie najbliższych. Co znajdziecie w menu? Kremową ricottę z truflową oliwą, chrupiące krokiety ziemniaczane, cytrynowe aranchini czy rigatoni z kremowym taleggio.

Instagram @dr.maryia_vabi
Italia w sercu Warszawy: Allora
Adres: Wilcza 19
Położona w przedwojennej kamienicy z drugiej połowy XIX wieku przy ulicy Wilczej warszawskiego śródmieścia Allora charakteryzuje się włoskim klimatem, który zaczyna się na potrawach, a kończy na koncepcie food sharingu, który zachęca do dzielenia się posiłkami z najbliższymi. Stosunkowo nowa na mapie stolicy restauracja zachęca do odwiedzenia za sprawą ciepłych, klimatycznych wnętrz o ciepłej barwie, w której beże, brązy i czerwienie przeplatają się z orzechowym drewnem. I choć to wystrój przyciąga wielu, do powrotu przekonuje menu Allory, w których królują risotto, autentyczne włoskie przystawki, mięsa oraz desery, których nie powstydziłby się żaden lokal w Italii.

Instagram @allora.ristorante
Włoskie restauracje Warszawa: Lupo
Adres: Chmielna 132/34
Jeśli szukacie miejsca, które przypomina małe rodzinne trattorie z rzymskich zaułków – Lupo to właściwy adres. Kameralne, tętniące życiem miejsce, gdzie przystawki trafiają na stół w tempie espresso, a makarony są dokładnie takie, jak trzeba – sprężyste, soczyste, pełne smaku. Włoskie restauracje w Warszawie często balansują między klasyką a nowoczesnością – Lupo stawia na autentyczność i tradycje. I robi to świetnie, od propozycji w menu, po wystrój lokalu oraz kartę drinków.

Instagram @lupo.pastafresca
Ukłon w stronę włoskiej tradycji: Nicoletta
Nicoletta to kolejna stołeczna propozycja, która kusi autorską kuchnią włoską. Menu, skomponowane przez szefa kuchni Orsona Gawła Hejnowicza, nie idzie bowiem na kompromisy – zamiast oczywistej klasyki, serwuje jej autorskie interpretacje. Burrata otulona pieczonymi brzoskwiniami, ośmiornica gotowana w winie czy ręcznie wyrabiane pasty to ukłon w stronę włoskiej tradycji, jednak na miejscu nie spodziewajcie się jedynie autentycznych klasyków. Możecie za to liczyć na niezapomniany klimat za sprawą wnętrz, zaprojektowanych przez Nicole Soszyńską, które tworząc atmosferę sprzyjającą spotkaniom z bliskimi.

Instagram @nicoletta_emiliiplater
Autentyczny klimat Włoch w sercu stolicy: Otto Pompieri
Adres: Plac Bankowy 1
Otto Pompieri, czyli włoska restauracja położona w samym sercu Placu Bankowego, to miejsce z pazurem. Nie tylko nazwą (na cześć ośmiu strażaków), ale i podejściem do kuchni. Menu jest szerokie, ale spójne: dobre antipasti, świeża pasta, doskonałe owoce morza i pizza, która bez kompleksów mogłaby konkurować z miejscami specjalizującymi się w tradycyjnej neapolitanie. To miejsce niezobowiązujące i w pełni oddające włoski klimat – zamiast designerskich dekoracji, wnętrza zdobią bowiem puszki krojonych pomidorów czy opakowania mąki. Bez problemu poczujecie się więc, jak na włoskich wakacjach, również za sprawą podawanego na koniec każdego posiłku klasycznego limoncello.

Instagram @_tati_chebanov15