SPONSOR SERWISU
Warto odwiedzić
(2,0)foreachslotdata->visible_adsense:0(2,0)foreachslotdata->visible_adsense:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
Logotyp serwisu miumag.eu
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

Bubble effect: romantyczna rewolucja z lat 60. znów przejmuje ulice

Wiosna i lato 2025 upływają pod znakiem modowej swobody, francuskiego luzu i stylowej objętości.

Spis treści


Bubble effect: powrót do objętości
Dlaczego bubble? O estetyce, która znów ma głos
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

Moda – jak co roku – pragnie więcej. Więcej ruchu. Więcej objętości. Więcej efektu. I właśnie tu, między przeskalowaną subtelnością a wyrafinowaną formą, powraca bubble effect. Nieśmiało? Wręcz przeciwnie. Zainspirowany estetyką lat 60. i przefiltrowany przez pryzmat współczesnej kobiecości, efekt boule wychodzi daleko poza ramy klasycznej sukienki. W tym sezonie nadmuchane formy pojawiają się wszędzie: na szortach, spodniach, sukienkach czy topach. 

 

Bubble effect: powrót do objętości

 

Wiosna–lato 2025 to sezon, w którym projektanci otwarcie flirtują z objętością – i robią to z niemalże rzeźbiarską precyzją. Na pokazach Chloé, AlaïaValentino efekt bombki przybiera formę zaskakująco nowoczesną. Klasyczna bubble skirt – w wersji mini, midi lub maxi – została przeprojektowana jako manifest swobody ruchu i nostalgicznego piękna.

 

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble trend.

fot. Launchmetrics, Chloe

 

Staje się to czymś dużo głębszym niż nostalgia za latami 60. Bubble effect w modzie to nie tylko gra z proporcją – to opowieść o swobodzie i zaproszenie do redefinicji kobiecości. Objętość stała się strukturą, symbolem i nastrojem jednocześnie.

 

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble trend.

fot. Launchmetrics, Chloe

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble trend.

fot. Launchmetrics, Chloe

 

Szorty? Już nie minimalistyczne. Z nadmuchanym dołem przypominają nieco XIX-wieczne bloomersy – figlarne, dziewczęce i zaskakująco szykowne. Łączone z kolorowymi balerinami i białymi skarpetkami, tworzą romantyczny look z nutą metropolitalnego szyku.

 

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble effect.

fot. Launchmetrics, Alaia

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble effect.

fot. Launchmetrics, Alaia

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble effect.

fot. Launchmetrics, Chloe

Saruele – ten zapomniany relikt lat 2000 – powracają w wielkim stylu. Dzięki strukturze bubble, stają się nowoczesną odpowiedzią na potrzebę ruchu i miękkiej architektury stroju. Chloé zestawiło je z delikatnymi tunikami, Alaïa z rzeźbiarskimi gorsetami, a Valentino – z przezroczystościami.

 

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble effect.

fot. Launchmetrics, Chloe

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble effect.

fot. Launchmetrics, Chloe

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble trend.

fot. Launchmetrics, Valentino

 

topy? Tu bubble trend zamienia się w hołd dla stylu peplum. Smockowane gorsety, wykończone rozkloszowanym dołem, przywodzą na myśl romantyzm w wersji couture. To nie tylko powrót estetyki dawnych lat, ale także dowód na to, że kobiecość można interpretować miękko, nie rezygnując z wyrazu.

 

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble trend.

fot. Launchmetrics, Chloe

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble trend.

fot. Launchmetrics, Chloe

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble effect.

fot. Launchmetrics, Alaia

 

Dlaczego bubble? O estetyce, która znów ma głos

 

Zdarza się, że moda nie tylko zmienia kształt ubrania, ale i sposób, w jaki poruszamy się w świecie. W sezonie wiosna–lato 2025 ten moment nadszedł wraz z powrotem estetyki, która celebruje powietrze, przestrzeń i zmysłowość – „bubble trend”, czyli efekt nadmuchanej sylwetki, stał się nie tylko trendem, ale językiem nowoczesnej elegancji.

 

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble trend.

fot. Launchmetrics, Chloe

 

W świecie, który przez lata skłaniał się ku minimalizmowi, surowości i „clean girl aesthetic”, bubble trend staje się oddechem. Swoistym powrotem do organicznej, miękkiej i żywej formy. Projektanci nie tylko sięgają po nostalgię, ale redefiniują ją na nowo – z wykorzystaniem technik typowych dla haute couture i ultralekkich tkanin. Efekt? Objętość przestaje być ciężarem. 

 

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble effect.

fot. Launchmetrics, Alaia

 

Zainspirowana modą vintage, estetyką cottagecore i romantyzmem w wersji z XXI wieku, moda na bubble to wyraz potrzeby miękkości – w ruchu, w sylwetce, w kobiecości. Jednocześnie jest to deklaracja siły: ubranie, które wypełnia przestrzeń, mówiąc głośno i z wdziękiem.

 

Modelka z pokazu SS25 ubrana w stylistyce buble trend.

fot. Launchmetrics, Valentino

 

zdjęcie główne: Launchmetrics, Chloe 

 

Przeczytaj też: Nie ma modniejszego wzoru na lato 2025.

O autorze: Anna Ciesielska

Redaktorka portalu MiuMag. Choć z wykształcenia jest psychologiem, a na co dzień pracuje w marketingu, jej serce bije także do mody, designu i fotografii. Uwielbia zwracać uwagę na szczegóły, bawić się słowem i śledzić to, co dzieje się w haute couture i komunikacji marketingowej największych domów mody.

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
trend alert

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0