Spis treści
Kolory na zimę 2025: Khaki
Pudrowy róż zawitał na pokazach mody w Paryżu. Tak modelki nosiły go na wybiegu
Trendy na zimę 2025 to przede wszystkim szarość
Zima 2025: Granat
Kolor roku 2025: Indygo
Choć zima kojarzy nam się z szarościami, czerniami i w porywach szaleństwa z beżami, sezon 2025 udowadnia nam, że nie możemy być w większym błędzie. Pokazy mody były kolorowe i świeże, prezentując całą paletę barw, które choć niekoniecznie kojarzą nam się z zimą, idealnie do niej pasując, rozświetlając każdą stylizację. Jakie kolory będą królowały w największych modowych stolicach miast? Wyróżniamy uwielbiane przez it-girls rozwiązania na ponury i deszczowo-śnieżny sezon . Kolory na zimę 2025 – oto 5 wyborów prosto z pokazów mody.
Kolory na zimę 2025: Khaki
Zieleń nie po raz pierwszy zawładnie naszymi sercami, udowadniając, że nigdy tak naprawdę nie wyszła z mody. W 2024 roku odcień przywołujący naturę ewoluuje i zachwyci nas już nie swoją krzykliwością, ale stonowanym tonem wpisującym się w jakże ciągle obecną estetykę „cichego luksusu”. Khaki na jesień stanie się synonimem dobrego gustu i będzie częstym krajobrazem ulicznego streetwearu. Pojawił się zarówno u Chloé, Burberry, Saint Laurent czy u Bottegi Venety, tworząc niezwykle ciekawe stylizacje.
Z czym łączyć?: Khaki to odcień niezwykle twarzowy, który będzie miłą odmianą dla innych stonowanych odcieni, takich jak beże czy biele. Zestawiany wraz z brązami, szarościami czy innymi odcieniami zieleni stworzy modowe połączenie obok, którego trudno będzie przejść obojętnie. W kreowaniu idealnego looku na zimę 2025 pamiętaj, by khaki nosić w monochromatycznych stylizacjach lub łączyć z innymi barwami o podobnych, zgaszonych tonach.
Pudrowy róż zawitał na pokazach mody w Paryżu. Tak modelki nosiły go na wybiegu
Swój niezaprzeczalny pik osiągnął w 2024 roku, kiedy to do kin trafił film “Barbie” z Margot Robbie w roli głównej. Wtedy to każdy chciał w szafie mieć ubrania w tym jednym konkretnym kolorze i prezentować pełne eklektyzmu stylizacje na ulicach miast. Róż, choć nieco banalny i ograny znalazł sposób by wrócić w tym roku na salony. W 2025 roku występował będzie w pudrowej wersji zamiast jaskrawej i rzucającej się w oczy. Niezwykle dziewczęcy i nieco cukierkowy pojawia się w pełnych baśniowej estetyki stylizacjach między innymi u Alaii czy Victorii Beckham.
Z czym łączyć? Nie da się ukryć, że odcień ten najlepiej wypada solo, w jakże porażających i pełnych elegancji total lookach. Jeśli jednak chodzi o dodatki, najlepiej zadbać o perłowe wykończenia lub biel w odcieniu kości słoniowej.
Trendy na zimę 2025 to przede wszystkim szarość
Szarość nie raz podbijała nasze serca i udowadniała, że wcale nie jest nudna. Na wybiegu w tym sezonie nie pojawia się przypadkowo, a na ten stan rzeczy wpływ ma jak zwykle Tik Tok i Instagram, a także funkcjonujące na nich it-girls. W tym sezonie to już nie grafitowe ani pastelowe tony będą wiodły prym. Poznajcie szarość taupe w duchu jakże trendującej teraz estetyki “corporate chic” lub inaczej “office siren“. Przygaszona i jaśniejsza barwa to synonim luksusu i dostojności. To odcień, który często opisywany jako “mysi brąz” lub „szaro-beżowy”, a w palecie barw figuruje na pograniczu szarości i brązu.
Z czym łączyć? Szarość to przede wszystkim taliowane marynarki z nowoczesnym twistem na przykład przeskalowanymi ramionami, garsonki, spódnice ołówkowe czy garniturowe spodnie. Odcień ten świetnie komponuje się dla innych minimalistycznych kolorów, będąc bazą pod praktyczne zestawienia.
Zima 2025: Granat
Granat dla wielu wieje nudą, jednak nie można mu odebrać jednego: jest niezwykle nonszalancki, twarzowy oraz po prostu galowy. To kolor, który pasuje bez względu na okoliczności czy też humor. Nic dziwnego, że w sezonie 2025 pokochała go Muccia Prada, wplatając odcień ten do wybiegowych total looków w Miu Miu Jej długi płaszcz zestawiony z czarnymi dodatkami – torebką, rękawiczkami i okularami to absolutny musthave na sezon 2025, a inni projektanci zafundowali nam porcję niemniej stylowych inspiracji.
Z czym łączyć? Granat to przede wszystkim okrycia wierzchnie, dlatego płaszcz będzie idealnym rozwiązaniem. To także doskonały uniform na zabiegany dzień, kiedy chcemy czuć się dobrze i wyglądać schludnie. Sweterek i spodnie garniturowe w tym kolorze sprawdzą się w ciągu dnia, a otoczone złotą biżuterią zyskają niezwykle luksusowego wydania.
Kolor roku 2025: Indygo
Skoro jesteśmy przy niebieskościach, to nie mogłybyśmy nie wspomnieć o kolorze, który niewinnie pojawił się na największych modowych pokazach mody, by w 2025 roku podbić ulice miast. Na wybiegach jesień-zima 2024 widoczne było całe spektrum odcieni niebieskiego, ale to właśnie indygo skradł serca największych modowych wyroczni. Jest głęboki, soczysty i od razu rzuca się w oczy. To coś pomiędzy fioletem, a granatem, które zdają się romansować ze sobą i żyć tym samym w idealnej symbiozie. Indygo wcale nie prosił się o spektakularny comeback – powoli i skutecznie budował swoją pozycję, najpierw skromnie pojawiają się w dodatkach: rajstopach, butach czy torebkach, aby teraz uchodzić za jeden z najgorętszych odcieni na nowy sezon i tworzyć spektakularne total looki.
Z czym łączyć? Nie da się ukryć. Kolor indygo nie jest najłatwiejszy do wystylizowania, a fiolet nie należy do ulubionej palety barw naczelnych minimalistek. Odcień ten ma jednak potencjał, a najlepiej będzie sprawdzał się w wydaniu “festive” jako motyw przewodni sukienek czy dopasowanych garniturów w duchu Toma Forda.