Te kroje puchowych kurtek na zimę rządzą na wybiegu. Top 5 modeli wartych inwestycji

Te od wielkich domów mody takich jak Moncler i Gucci, aż po dostępne w sieciówkach od The North Face czy Napapijri. Kurtki puchowe oficjalnie rozpoczęły swój sezon i zaskakują nowoczesnymi formami. Choć próbowały być sprytnie zastępowane przez wełniane i oversizowe płacze oraz kurtki typu „barn”, nie dały o sobie zapomnieć. W końcu każda fanka modowych uniesień wie, że puchowa kurtka to absolutny musthave na mroźną zimę. Rickie de Sole, czyli dyrektor ds. mody damskiej w Nordstrom podsumował to w następujący sposób: 

„Płaszcze puchowe są nieodłącznym elementem naszej zimowej garderoby — i tak jest już od dawna — pełniąc zarówno funkcję funkcjonalną, jak i modową.”

Jakie kurtki puchowe na zimę będą rządziły w 2025 roku? Oto top 5 modeli.

Idealny puffer jacket na zimę: Krótka kurtka 

To już klasyk, który jest faworytem Gen Z, ponieważ jest prosty w stylizacji, modny, a do tego zawsze zachwyca tak samo. Krótka puchowa kurtka to żadne odkrycie, natomiast ważne, aby w 2025 roku miała obłą formę, która będzie dodawała warstwowości naszemu lookowi. Kolor także gra niemniejszą rolę. Tej zimy na bok odrzuć smutne odcienie takie jak czerń czy klasyczny granat i daj się porwać soczystej palecie barw. Czerwień, róż, a nawet szarość typu taupe dodadzą ci charakteru.

Spotlight Launchmetrics / Moncler F24

Zimowa kurtka: Długi, puchowy płaszcz

Kochają je nasze mamy i wprost nie mogą nachwalić się ich zaletom podczas chłodniejszego okresu. Puchowe płaszcze jeszcze nie tak dawno uchodziły za coś obciachowego i passé. Na sezon 2025 wybiegi udowadniają nam jednak, że długa kurtka to jeden z najbardziej pożądanych modeli sezonu. Puchowa kurtka na zimę powinna przecież przede wszystkim osłaniać nas przed niedogodnymi warunkami atmosferycznymi – wiatrem, deszczem i śniegiem. W takiej wersji możesz być pewna, że nawet najpaskudniejsza pogoda nie będzie ci straszna.

Spotlight Launchmetrics / Moncler F24

Trendy 2024: Płaszcz dwustronny

Nic nie kochamy zimą bardziej jak bezpretensjonalną praktyczność. Kurtka idealna to jaka? Odpowiedź jest prosta: taka, którą możesz nosić na nieskończenie wiele sposobów, i która będzie zmieniać się z tobą w zależności od nastroju. Brzmi jak magiczny trik? Nie do końca… Odpowiedzią może być dwustronny model niczym ten zaprezentowany na wybiegu u Moncler. Z jednej strony kusi swoją winylową fakturą, a z drugiej futrzanym wykończeniem. To model 2w1 idealny dla tych niezdecydowanych lub potrzebujących więcej stylizacyjnych możliwości.

Spotlight Launchmetrics / Moncler F24

Puchowa kurtka na zimę: Podwójna kurtka

Coś dla totalnych zmarzluchów, którzy zimą potrzebują podwójnego zabezpieczenia. Po trendzie na podwójne torebki, przyszedł czas na podwójne kurtki i te są dumnie prezentowane na pokazach mody. Wykonane z tego samego lub innego materiału, które są swoim uzupełnieniem. Podwójna kurtka składa się zazwyczaj z grubego bezrękawnika z dodatkowym golfem pod szyją oraz dodatkowej puchowej warstwy z długim rękawem i obszernym kapturem. W takim zestawieniu nie ma miejsca na chłód i mrozy!

Spotlight Launchmetrics / Diesel F24

Modna kurtka: Elegancki kożuszek typu puff

Kurtka puchowa może przyjmować postać eleganckiego kożuszka z charakterystycznymi pikowaniami, a jej dodatkowym atutem będzie otulający i miły baranek wypełniający wnętrze kurtki. Idealny do kozaków z wysoką cholewką, golfów, sukienek oraz spódnic – model ten możesz nosić praktycznie do wszystkiego i nie obawiać się o swój wygląd, ani szalejące na zewnątrz temperatury.

Spotlight Launchmetrics / Dsquared2 F24

O autorze: Paula Jarosz

Stylistka, redaktorka i pasjonatka mody. Od lat obserwuje i interesuje się polską oraz zagraniczną sceną modową, co wytworzyło u niej ogromne przywiązanie do estetyki. Nowe trendy, beauty oraz design to nie tylko inspiracje, ale i zakorzeniony głęboko lifestyle. Oglądanie pokazów i zdjęć street style'u to dla niej chleb powszedni, jak również inspiracja do codziennego funkcjonowania - musi być zawsze na czasie z aktualnymi trendami. Ponadto absolwentka filologii romańskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Mówi, że Paryż to jej drugi dom. Uwielbia jazdę konno, seriale z lat 90. (szczególnie ten o przygodach Carrie Bradshaw) oraz swojego pieska - charcika włoskiego - o imieniu Bambi.