Zara: torebki, które wyglądają jak prosto z wybiegu. 5 modeli na wiosnę 2025

 

Nie ma lepszego momentu na porządki w szafie, niż kwiecień. Pogoda za oknem pozwala na dobre schować zimową kurtkę i wyjąć lżejsze propozycje, a oferty w sieciówkach dają już szansę na zaopatrzenie się w brakujące (lub po prostu modne) elementy garderoby na nadchodzące miesiące. Obok sukienek, spódnic i spodni capri, nie należy zapominać także o dodatkach, a dokładniej torebkach. To one nierzadko w bezbłędny sposób pozwalają wpisać się w wybiegowe trendy. Na jakie fasony postawić tej wiosny? Cóż, wybór wydaje się prosty. W hiszpańskiej sieciówce pojawiły się bowiem propozycje, wyglądające niczym z kolekcji czołowych domów mody. Zara torebki od projektantów: oto 5 modeli, których nie możesz przegapić.

 

Zara torebki od projektantów: Modny model z ćwiekami na wiosnę 2025

 

Ćwieki mogą kojarzyć się z wczesną erą lat 2010., ówczesnymi stylizacjami Lady Gagi i, ogólnie rzecz biorąc, mrocznym stylem. Niech to skojarzenie odejdzie jednak w zapomnienie. Projektanci i projektantki w swoich kolekcjach na sezon wiosna-lato 2025 na nowo definiują ćwieki, nadając im tym razem lekki charakter bajkowych i kolorowych lat 80. To bowiem właśnie w propozycjach ze zwiewnymi koszulami, barwnymi sukienkami oraz wszechobecnym zamszem, na wybiegach takich marek jak Isabel Marant czy Chloe pojawiły się torebki z ćwiekami. 

 

 

Nr referencyjny: 6496/410/700

 

Z wybiegów, prosto do najnowszej kolekcji Zary – hiszpańska sieciówka bezbłędnie wyłapała nowy sposób na definiowanie ćwieków, tworząc w swojej ofercie torbę w kształcie półksiężyca, w ciemnym, wręcz czekoladowym odcieniu brązu. Liczne, małe i większe ćwieki, oraz urocza zawieszka przy pasku dają jasno do zrozumienia, że inspiracja do tego projektu nie była przypadkowa. 

 

Cena: 149 złotych

 

 

Maksymalizm dodatków, czyli torebka ze zdobieniem

 

Minimalizm odchodzi do lamusa, i nie, nie tylko ze względu na dominację klimatów boho w branży mody. Po kilku sezonach, które upłynęły nam pod hasłem „mniej znaczy więcej” przyszedł czas na zwrot o 180 stopni. Wszystko wskazuje bowiem na to, że wiosna 2025 upłynie nam pod znakiem maksymalizmu. Jak piszą bowiem zagraniczne dziennikarki, wchodzimy właśnie w erę loud luxury. Wybiegi największych nazwisk branży mody emanują przepychem, monogramami, zabawą kolorem i bogactwem dodatków.

A skoro mowa o luksusie, to czemu nie miałyby nim epatować nawet torebki? Właśnie w ten sposób zwrot ku maksymalizmowi zaznaczył Elie Saab, projektując w swojej wiosenno-letniej kolekcji torby zdobione koralikami, pełne kolorów i zabawy.

 

 

Nr referencyjny: 6573/510/202

 

Koraliki, zabawa kolorem oraz mała, nietuzinkowa forma zagościły również w kolekcji Zara na wiosnę 2025. W ofercie hiszpańskiej marki znajdziecie bowiem malutką kopertówkę do dłoni, której być może nie założycie na wieczorne wyjście do teatru, ale bez wątpienia zapakujecie do walizki, pakując się na tegoroczne rajskie wakacje.

 

Cena: 259 złotych

 

 

Worek prosto z najbardziej boho wybiegu świata mody

 

Wracając jednak do klimatów boho, nie sposób nie wspomnieć o propozycjach Chameny Kamali, czyli nowej dyrektor kreatywnej marki Chloe. Niemiecka projektantka w 2024 na nowo wprowadziła niezobowiązujące boho do modowego mainstreamu. W swojej kolekcji na sezon wiosna-lato 2025 utrzymała estetykę lat 80. nie tylko poprzez zwiewne sukienki, pastelowe kolory, warstwy i koronki, ale i za sprawą dodatków. I nie, tym razem nie chodzi tu o duże okulary przeciwsłoneczne, a torebki. Na wybiegu Chloe królowały worki – od drobnych na długim pasku, po większe w białym kolorze. Obowiązkowo jednak zdobione złotymi dodatkami. 

 

 

Nr referencyjny: 6510/510/800

 

Złoty pasek, subtelne zdobienie i czarny worek pojawiły się także w kolekcji Zary. To idealna propozycja na wieczorne wyjścia.

 

Cena: 149 złotych

 

 

Idealna torba na ramię z klamrą

 

Krótki pasek, dużo przegródek i charakterystyczna klamra na środku – tak prezentowała się torebka na wybiegu Chloe, która zapewne skradła serce niejednej entuzjastce mody. Do tego uwielbiany zamsz, jednak nie w charakterystycznym odcieniu mlecznej czekolady, a subtelnej, nieco tajemniczej szarości, wpadającej w wyblakłą miętę. Idealny model na co dzień, na kawę z przyjaciółką, na spacer do parku – no bo nie za duży, ale i nie za mały.

 

 

Nr referencyjny: 6054/510/500

 

Jeśli modowi bogowie istnieją, zapewne postanowili wysłuchać błagań licznych redaktorek mody i umieścili charakterystyczny model Chloe w wiosennej kolekcji Zary. Co prawda pozbawiona zamszu, jednak utrzymana w kolorach ziemi torebka w atrakcyjnej cenie jest niekwestionowaną odpowiedzią na potrzeby budżetowej wersji modelu z wybiegu Chameny Kamali.

 

Cena: 149 złotych

 

 

Fringe bag, czyli wielki powrót frędzli wiosną 2025

 

Na fali mody na boho, wiosną 2025 roku do gry szturmem wkraczają także frędzle. Te były bowiem jednym z najczęściej powtarzających się motywów podczas prezentacji kolekcji czołowych marek na sezon wiosna-lato 2025. Piękne, wyszywane podłużnymi skrawkami materiału spódnice oraz sukienki szły na wybiegach w parze z dodatkami o tym samym charakterze.

Torebki z frędzlami zagościły więc w propozycjach Hermes, Ferragamo, Bottega Veneta, Fendi, Gucci, Louis Vuitton, Coperni, Alexander McQueen czy Zimmermann. Ich tłumna obecność w kolekcjach tak wielu kluczowych projektantów jedynie potwierdza, że to jeden z najgorętszych trendów na 2025 rok

 

 

Nr referencyjny: 6107/410/700

 

Potwierdza to również wiosenno-letnia kolekcja Zary, bowiem w ofercie hiszpańskiej marki nie brakuje torebek z frędzlami, od tych w rozmiarze XXL na ramię, po mniejsze, aż po wieczorowe. Wśród propozycji modowego giganta wyróżnia się jednak model z regularnymi, warstwowymi frędzlami, który bez wątpienia powstał na fali inspiracji propozycją z wybiegu Hermes.

 

Cena: 699 złotych