MIUMAG na tropie najlepszych polskich modelek! Odkrywamy ich modne sekrety, wspominamy branżowe początki, kluczowe momenty i wielkie przełomy – od pierwszych testów do pierwszej sesji w VOGUE’u.
Dzisiaj przepytujemy Kasię Kniołę (Rebel Models), która w modowej branży pracuje już od ponad dekady, nieustannie zachwycając kocim spojrzeniem i plastyczną, łatwo poddającą się metamorfozom urodą. Najpierw te zdolności kameleona doceniły redakcje VOGUE‘a, Harper’s Bazaar czy L’Officiel, skąd długie nogi mogły ją poprowadzić prosto na międzynarodowe wybiegi: od Marca Jacobsa, przez Vivienne Westwood, aż po Christiana Diora.
Na długiej liście jej sukcesów są jednak nie tylko najlepsze rekomendacje ze świata mody. Przy okazji pracy modelki Kasia odkryła kolejną wielką pasję – zainteresowała się tematem zdrowego odżywiania oraz modelowania sylwetki dzięki indywidualnie dobranemu systemowi ćwiczeń. Wiedzę z tych dwóch dziedzin poszerzała podczas nauki w nowojorskiej szkole Institute For Integrative Nutrition, a równocześnie uczęszczała także na intensywny kurs jogi w Strala Yoga na Manhattanie, ćwicząc i ucząc się pod okiem Tary Stiles.
Aktualnie swoim doświadczeniem i umiejętnościami modelka & trener personalny w jednym dzieli się na stronie Detoxi-kate.tumblr.com, gdzie oferuje konsultacje żywieniowe oraz przepisy na zdrowy detoks na bazie soków i koktajli. Polecamy!
PIERWSZE WSPOMNIENIE (z dzieciństwa): Wielkie ognisko na koloniach w Inowłodzu.
PIERWSZA MYŚL (o zostaniu modelką): Po wygraniu konkursu Elite Model Look – boję się lecieć na finały międzynarodowe.
PIERWSZE ZDJĘCIA (testowe): Testy z Piotrem Porębskim.
PIERWSZA PODRÓŻ (na drugi koniec świata): Japonia – pierwsza podróż w życiu, pierwszy raz samolotem, wszystko po raz pierwszy.
PIERWSZY WYBIEG (polski): Maciej Zień w 2003 (!!!) roku.
PIERWSZY POKAZ (zagraniczny): Comme Des Garcons.
PIERWSZY VOGUE (jakie to uczucie): Edycja włoska. Byłam tak młoda, że nie wiedziałam jakie to ważne dla modelki.
PIERWSZA ZNAJOMOŚĆ (z branży): Z Moniką Smolicz (założycielką i agentem Rebel Models – przyp. red.). Byłam zawsze bardzo onieśmielona urodą i doświadczeniem zawodowym Moniki, przez co przez długi czas trudno było mi zwracać się do niej po imieniu, później przez wiele lat traktowałam Monikę jak „modelingową” Mamę.
PIERWSZA MIŁOŚĆ (nieszczęśliwa czy romantyczna): Romantyczna, choć niespełniona.
PIERWSZA PIOSENKA (w podróży): Nicolas Jaar – Angles.
PIERWSZA PRZYJAŹŃ (w pracy): Z Małgosią Tumiłowicz. Poznałyśmy się na moim pierwszym wyjeździe i przyjaźniłyśmy przez wiele lat, była dla mnie jak starsza siostra.
PIERWSZA IKONA (inspiracja): Erin Wasson, Tara Stiles i Loni Jane.
PIERWSZY KOSMETYK (po wstaniu z łóżka): Różana woda micelarna Nuxe.
PIERWSZA PRZEKĄSKA (na backstage’u): Migdały lub koktajl własnej roboty (przepisy znajdziecie na Detoxi-kate.tumblr.com – przyp. red.).
PIERWSZE SZPILKI (jaka historia, jaka wysokość): 15-centymetrowe, jak zwykle za duże (mam bardzo małą stopę) na pokazie Diora. Koszmar!
PIERWSZA TOREBKA (jakie logo): Wolę mój dobytek pakować do kieszeni i mieć wolne ręce.