Czerwień kontra czerń, graficzny print VS tweedowy deseń – w kolekcji Dior fw 2013/14 nie brakuje mocnych, kontrastujących motywów, które jednak tworzą spójną całość za sprawą spektakularnych cięć z retro paszportem i pięknych dodatków w figlarnym stylu.
Jeśli czółenka z zapięciem wokół kostki, to na dziwnie wygiętym koturno-obcasie; jeśli kopertówka, to ze zdecydowanym nadrukiem klasycznej szpilki dumnie brylującej na białym tle. Pierwsze skrzypce grają tu jednak gwiazdorskie płaszcze o pelerynowatym kroju, w pakiecie z rozkloszowanymi rękawami i okazałym wiązaniem pod szyją wyglądające jak obsesja Holly Golightly ze Śniadania u Tiffany`ego.
Mimo to, modelki zatrudnione do kampanii łączy z Audrey Hepburn tylko kolor włosów. Elise Crombez & Mariacarla Boscono pozują na wymarzone kobiety Diora – są pewne siebie i na wskroś kobiece, a w obiektyw patrzą z tą szczególną siłą, której nie miały w sobie dziewczęce i nieporadne kokietki z lat 40.
I jeszcze jedno: fotografik Willy Vanderperre zrobił wszystko, aby kontemplacji diorowskiej garderoby nie zaburzała skomplikowana kompozycja zdjęć. Proste, jasne tło i minimum rekwizytów zapewniają strojom wyłączność na uwagę odbiorcy!