
Spis treści
Kanye West znów uderza w byłą żonę. Raper żałuje dzieci z Kim Kardashian
Kanye West nagrał piosenkę z Diddim i… swoją córką
Kanye West dzieci: od najmłodszych lat w świetle reflektorów
Kanye West znów nie przebiera w słowach. Słynący z kontrowersji raper tym razem uderza w byłą żonę, twierdząc, że żałuje potomstwa z gwiazdą znanego programu reality-show. Napięcie między byłymi małżonkami rośnie, a kością niezgody wydają się być właśnie pociechy pary. Kanye West dzieci: o co chodzi? Wyjaśniamy.
Kanye West znów uderza w byłą żonę. Raper żałuje dzieci z Kim Kardashian
Kanye West po raz kolejny zaskakuje szczerymi wyznaniami. W rozmowie z DJ Akademiksem, opublikowanej na platformie X, raper bez ogródek przyznał, że żałuje decyzji o założeniu rodziny z Kim Kardashian. „Wiem, że ludzie mogą mi powiedzieć, że przecież sam ją sobie wybrałem. Macie racje. To była moja wina. Absolutnie, to była moja wina” – stwierdził bez wahania, odnosząc się do swojego związku z gwiazdą reality show.
Jak przyznał, już po dwóch miesiącach związku miał przeczucie, że nie chce wspólnego życia z Kim.
„Nie chciałem mieć dzieci z tą osobą po dwóch miesiącach bycia razem, ale to nie był plan Boga”
– wyznał West, ubrany podczas rozmowy w kontrowersyjny czarny strój przypominający uniform Ku Klux Klanu.
To nie pierwsze gorzkie słowa, jakie padły pod adresem byłej żony. West nie ukrywa również żalu, że nie ma pełnej kontroli nad wizerunkiem i karierą swoich dzieci: North, Sainta, Chicago i Psalma. Artysta otwarcie skrytykował fakt, że nazwiska ich dzieci zostały zastrzeżone na rzecz Kim.
„Moje dzieci są celebrytami, a ja nie mam nic do powiedzenia. To nie jest żadna wspólna opieka”
– grzmiał, dodając, że czuje się odcięty od wpływu na ich przyszłość.
@miumag.eu Co myślicie o decyzji Kim? #kimkardashian #northwest #kanyewest #thekardashians ♬ Artificial Intelligence – Melodality

fot. Forum
Kanye West nagrał piosenkę z Diddim i… swoją córką
Iskrą, która na nowo rozpaliła konflikt, okazała się piosenka „Lonely Roads Still Go to Sunshine”, opublikowana przez Westa w marcu. W utworze pojawiła się zarówno 11-letnia North West, jak i Sean „Diddy” Combs – obecnie przebywający w nowojorskim areszcie i oskarżony o handel ludźmi oraz szereg poważnych przestępstw.
Kawałek zaczyna się od rozmowy telefonicznej między Ye a Combsem, w której oskarżony raper dziękuje za wsparcie. Choć udział North ogranicza się do kilku sekund, jej obecność w utworze wywołała stanowczy sprzeciw Kim Kardashian. Według doniesień „TMZ” celebrytka przypomniała w prywatnych wiadomościach, że zastrzegła znak towarowy imienia North już przy jej narodzinach – decyzja ta miała na celu ochronę wizerunku córki. Kanye nie zamierzał jednak ustępować.
„Zmień to, albo pójdę z tobą na wojnę i żadne z nas nie otrząśnie się po publicznych konsekwencjach”
– napisał w emocjonalnym SMS-ie cytowanym przez „TMZ”.
Raper nie kryje frustracji, podkreślając, że kontrolę nad jego dziećmi sprawuje „biała kobieta i biała rodzina”, co jego zdaniem ma poważne implikacje w kontekście wychowywania czarnoskórych, wpływowych dzieci.
Warto przypomnieć, że obecność Diddy’ego w utworze budzi dodatkowe kontrowersje. Przebywający w areszcie muzyk został oskarżony o gwałt, stręczycielstwo i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, a lista jego domniemanych ofiar sięga już ponad stu osób. Wśród nich wymienia się m.in. Justina Biebera, co dodatkowo obciąża wizerunek projektu, w który zaangażowano North West.

fot. Forum
Kanye West dzieci: od najmłodszych lat w świetle reflektorów
North West, Saint West, Chicago West i Psalm West – każde z czwórki dzieci Kanye Westa i Kim Kardashian już od najmłodszych lat żyje w świetle reflektorów. Najstarsza North, obecnie 11-letnia, coraz śmielej stawia pierwsze kroki w branży rozrywkowej, pojawiając się na pokazach mody i projektach artystycznych. Saint i Chicago również często towarzyszą matce podczas publicznych wydarzeń, a najmłodszy Psalm, choć ma dopiero pięć lat, już dziś wzbudza ogromne zainteresowanie mediów.
West wielokrotnie podkreślał, że pragnie chronić dzieci przed negatywnym wpływem show-biznesu. Jego wizja wychowania różni się jednak diametralnie od tego, co proponuje Kim Kardashian. Raper postrzega je nie tylko jako swoje potomstwo, ale też jako przyszłych liderów kultury afroamerykańskiej.
„To wybitnie utalentowane dzieci, a ja nie mogę nawet decydować o tym, jak ich wizerunek będzie wykorzystywany”
– żalił się w wywiadzie raper, nawiązując do wspomnianych ograniczeń prawnych.
Problem kontroli nad marką osobistą dzieci wywołuje kolejne napięcia między byłymi partnerami. West jest zdania, że celebrycki styl życia Kardashianów wystawia jego pociechy na niepotrzebne ryzyko, co jego zdaniem kłóci się z wartościami, jakie chciałby im przekazać.
„Jestem gotów umrzeć za swoje dzieci, zamiast pozwolić im tkwić w środowisku, które znam aż za dobrze”
– dodał w rozmowie z DJ Akademiksem.

fot. Forum