Spis treści
Lyle i Eric Menendez – wyrok
Bracia Menendez kiedy wyjdą na wolność?
Co może się stać z braćmi Menendez? 4 możliwe scenariusze
Córka Erika Menendeza komentuje możliwe uwolnienie braci Menendez
Niczym w latach 90., cały świat ponownie zdaje się żyć postępowaniem braci Menendez. Wszystko za sprawą premiery dwóch produkcji o ich życiu: „Historia braci Menendezów” oraz „Potwory: Historia Lyle’a i Erika Menendezów”, które zadebiutowały na początku września na Netflixie, i które na nowo podniosły debatę publiczną na temat słuszności skazania braci. Pod koniec października pojawił się cień nadziei dla rodzeństwa, jednak w obliczu wyborów odbywających się 5 października 2024 roku w USA, ich marzenie o wolności może się znowu przesunąć w czasie. Pytanie jednak pozostaje zasadnicze: Kiedy wyjdą bracia Menendez?
Lyle i Eric Menendez – wyrok
W 1996 roku Lyle i Eric Menendez zostali skazani na dożywocie bez możliwości warunkowego zwolnienia za zamordowanie swoich rodziców, José i Kitty Menendez, w ich domu w Beverly Hills w 1989 roku. Mieli wtedy odpowiednio 21 i 19 lat. Proces braci Menendez był jednym z najbardziej medialnych i kontrowersyjnych w latach 90., zaraz po sprawie O.J. Simpsona. Przyciągnął tym smaym ogromną uwagę opinii publicznej w Stanach Zjednoczonych.
Lyle i Eric przyznali się do zabójstwa rodziców, ale bronili się, twierdząc, że działali w samoobronie po latach nadużyć fizycznych, psychicznych i seksualnych ze strony ojca. Według ich zeznań, José Menendez, wpływowy biznesmen i dyrektor generalny LIVE Entertainment, miał być autorytarny i przemocowy wobec synów. Twierdzili, że obawiali się o swoje życie i że zabójstwo było aktem desperacji.
Pierwszy proces zakończył się impasem, ponieważ ławnicy nie mogli dojść do porozumienia co do winy braci. W powtórzonym procesie, w którym dowody dotyczące rzekomych nadużyć nie były dopuszczone do procesu, ława przysięgłych uznała ich za winnych morderstwa pierwszego stopnia, co skutkowało wyrokiem dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Bracia obecnie przebywają w R.J. Donovan Correctional Facility w San Diego, gdzie trafili w 2018 roku po tym, jak zostali rozdzieleni do różnych placówek na 22 lata.
Bracia Menendez kiedy wyjdą na wolność?
W październiku 2024 roku, świat obiegła informacja, że bracia Menendez mają szansę, aby wyjść na wolność. Ich wyzwolicielem miał stać się prokurator okręgowy hrabstwa Los Angeles George Gascon, który naciskał na natychmiastowe zwolnienie warunkowe braci.
„Wierzę, że spłacili swój dług wobec społeczeństwa. Nie ma usprawiedliwienia dla zabójstwa, jednak gdyby nowe dowody zostały przedstawione podczas procesu, ława przysięgłych mogłaby inaczej rozstrzygnąć sprawę.”
– komentował Gascon na jednej z konferencji prasowej w Los Angeles.
Po wtorkowych wyborach w Stanach Zjednoczonych, Gascon, przegrał jednak swoją kampanię reelekcyjną, ana stanowisku ma zastąpić go Nathan Hochman. Nowy prokurator już zapowiedział, że nie będzie podejmował pochopnych decyzji w tej jakże delikatnej sprawie, a z pomocą mają przyjść mu wielostronnicowe akta, z którymi ma się dogłębnie zapoznać przed zapadnięciem wyroku:
„Będę musiał przejrzeć poufne akta więzienne każdego brata, transkrypty z obu procesów i porozmawiać z prokuratorami, organami ścigania, obrońcami i członkami rodzin ofiar. Dopiero wtedy będę mógł podjąć decyzję. Jeśli z jakiegoś powodu będę potrzebował więcej czasu, poproszę o to sąd.”
– oznajmił w rozmowie z telewizją CNN.
George Gascon obejmie urząd do 2 grudnia, podczas gdy rozprawa w sprawie ponownego skazania braci Menendez jest zaplanowana na 11 grudnia.
Co może się stać z braćmi Menendez? 4 możliwe scenariusze
- Odsiedzieli wyrok 35 lat, złożyli apelację i w okolicach grudnia przygotowaliby się do zwolnienia,
- Sprawa apelacyjnego zwolnienia potrwałaby 3-5 lat więcej przez powyborcze zmiany,
- Bracia natychmiast mogliby udać się do komisji ds. zwolnień warunkowych, jednak ta możliwość sprawi, że proces na nowo stanie się polityczny,
- Bez zmian. Wyrok LWOP nadal obowiązuje.
Córka Erika Menendeza komentuje możliwe uwolnienie braci Menendez
Do sprawy odniosła się córka Erika Menendeza – Talia, która dosadnie skomentowała wniosek swojego taty:
„W ciągu 60 dni otrzymamy odpowiedź od biura prokuratora okręgowego hrabstwa Los Angeles dotyczącą decyzji w sprawie apelacji Erika i Lyle’a o uwolnienie złożonej w maju ubiegłego roku. Jak wszyscy wiedzą, pojawiły się nowe dowody potwierdzające, że zabójstwo miało miejsce po dziesięcioleciach znęcania się, a dowody te zostały wyłączone z drugie procesu prowadzonego w 1996 roku. Modlę się, aby prokurator okręgowy/sędzia okazał współczucie nie tylko temu, co przeżyli mój tata i wujek, ale także temu, że cała nasza rodzina chce, aby wrócili do domu. Prawie 35 lat to wystarczająco dużo czasu spędzonego w zamknięciu. Spędzili więcej czasu w więzieniu niż w prawdziwym świecie.”