
Spis treści
Kim jest Owen Cooper? Gwiazdor „Dojrzewania” nie miał doświadczenia przed kamerą
Wielki debiut Owena Coopera. Co młody aktor myśli o swojej roli w „Dojrzewaniu”?
Owen Cooper wystąpi w „Wichrowych Wzgórzach”. Zagra u boku Margot Robbie i Jacoba Elordi
W ciągu jednej nocy „Dojrzewanie” stało się nowym fenomenem na Netfliksie. Czteroodcinkowy serial łączy surowy dramat z palącym komentarzem społecznym. Oskarżony o morderstwo trzynastoletni chłopiec, rozpadająca się rodzina, niepokojący wpływ internetu i ciasne kadry kręcone w jednym ujęciu – to bez wątpienia nie są standardy typowej produkcji młodzieżowej. Ale prawdziwe objawienie tej historii to odtwórca głównej roli, o którym dziś mówi cały świat. Jeśli zastanawiacie się, kim jest Owen Cooper, dobrze trafiliście. Oto wszystko, co wiemy o młodym aktorze.
Kim jest Owen Cooper? Gwiazdor „Dojrzewania” nie miał doświadczenia przed kamerą
Owen Cooper ma 15 lat. Gdy kręcono „Dojrzewanie”, miał zaledwie 14 i choć rola Jamie’ego Millera – nastolatka oskarżonego o brutalne przestępstwo — mogłaby przerosnąć wielu zawodowców, Cooper poradził sobie z nią z zadziwiającą lekkością. Co ciekawe, był to jego pierwszy kontakt z kamerą filmową.
Nastolatek nie ma za sobą szkoły teatralnej, dyplomu aktorskiego ani pokaźnego CV z licznymi rolami drugoplanowymi. Jest za to uczniem z północy Anglii, który przez dwa lata hobbistycznie uczęszczał na zajęcia w manchesterskiej grupie teatralnej The Drama Mob. W wywiadzie dla Netflix Tudum, Stephen Graham, aktor i współtwórca serialu, wspomniał moment castingu:
„Wyszedł z sali i powiedziałem: ‘To chyba on’. I miałem rację”.

Instagram @owencoooper
Podobnego zdania był zresztą reżyser serialu Phillip Baranti w rozmowie z magazynem Variety. Specyfika produkcji polegała bowiem na kręceniu całego show w jednym ujęciu. To technika, która nie wybacza błędów, a jednocześnie pozwala na stworzenie niezwykle realistycznego i intymnego klimatu. Nie było więc miejsca na potknięcia, pomyłki, poprawki i kilkukrotne powtarzanie jednej sceny. Każde ujęcie wymagało mistrzowskiej pracy każdego z aktorów – w tym debiutującego przed kamerą Owena Coopera. Jak się okazuje, nastolatek poradził sobie śpiewająco z aktorskim wyzwaniem.
„On po prostu powalił mnie na kolana. Aktorzy trenują latami, a mimo to nie potrafią opanować tego, co Owenowi przychodzi tak naturalnie, czyli po prostu bycie w chwili obecnej, słuchanie i wyglądanie autentycznie. Oczywiście pracowałem z wieloma fenomenalnymi aktorami w czasie mojej kariery aktorskiej i reżyserskiej, ale naprawdę niewielu potrafi zrobić to, co Owen. On nawet nie zdaje sobie z tego sprawy”!
Wielki debiut Owena Coopera. Co młody aktor myśli o swojej roli w „Dojrzewaniu”?
Głośna produkcja Netflixa kręcona była w Yorkshire, hrabstwie w północno-wschodniej części Anglii. Cooper przyznał w jednym z wywiadów, że miejsce zdjęć nie było dla nastolatka przypadkowe – sam również pochodzi z północnej części kraju, a więc czuł więź z głównym bohaterem.
A jak odbiera swój występ w hitowym i oglądanym na całym świecie miniserialu? Cóż, w rozmowie z Variety Cooper przyznał, że oglądanie samego siebie w serialu było „dziwne”, ale też „niesamowite”.
„Wszyscy mówią takie miłe rzeczy o mojej grze aktorskiej. Nie wiem czemu, ale nie oglądam tego jak normalnego serialu. Patrzę na to po prostu dlatego, że tam jestem. Więc nie wiem. Każdy, kto do mnie podchodzi, mówi, że to było niesamowite. Więc tak, słyszałem dużo pozytywnego”.
Owen Cooper wystąpi w „Wichrowych Wzgórzach”. Zagra u boku Margot Robbie i Jacoba Elordi
Choć „Dojrzewanie” to jego debiut, Cooper już podpisał kontrakt na kolejną produkcję – zagra młodego Heathcliffa w nowej adaptacji „Wichrowych wzgórz” w reżyserii Emerald Fennell, której premiera planowana jest na 2026 rok. 15-latek poznał na planie Margot Robbie i Jacoba Elordi, z którymi – jak sam mówi w rozmowie z Vanity Fair – rozmawia „w make-up roomie”.
Jak się okazuje, propozycja udziału w kolejnej ekranizacji powieści Emily Brontë była wynikiem fenomenalnej gry aktorskiej w serialu Netflixa.
„Stephen Graham polecił mi swoją agentkę. Maddi [Bonura z agencji Independent Talent – przyp. red.] przyszła obejrzeć kawałek pierwszego odcinka i dzięki temu dostałem rolę w „Wichrowych Wzgórzach”! Zostało nam jeszcze parę tygodni pracy, ale wszystko idzie naprawdę świetnie. Naprawdę mi się podoba. Oczywiście to już nie jest kręcone w jednym ujęciu! Więc muszę się do tego przyzwyczaić. Ale to niesamowite doświadczenie. Emerald jest cudowna”.
– wyznał Cooper w rozmowie z Vanity Fair 11 marca, na dwa dni przed premierą „Dojrzewania”.

fot. materiały prasowe