
Spis treści
Tak zwani „dziadkowie-rabusie” przed sądem: kim są oskarżeni?
Skok dekady: jak wyglądał napad na Kim Kardashian?
Gdzie jest pierścionek? Tajemnica, która wciąż nie została rozwiązana
Kim Kardashian milczy, ale jest gotowa do zeznań
Paryż, 28 kwietnia. Rozpoczął się długo oczekiwany proces dziesięciu osób oskarżonych o napad na Kim Kardashian, do którego doszło podczas Paris Fashion Week w 2016 roku. Amerykańska celebrytka ma pojawić się osobiście w sądzie 13 maja, aby złożyć zeznania w jednej z najbardziej medialnych spraw ostatnich lat. Podczas napadu z bronią w ręku skradziono biżuterię wartą ponad 9 milionów euro, w tym legendarny pierścionek zaręczynowy od Kanye Westa – 20-karatowy diament D Flawless, zaprojektowany przez Lorraine Schwartz. Po ośmiu i pół roku pierścionek nadal nie został odnaleziony.

Instagram @kimkardashian
Tak zwani „dziadkowie-rabusie” przed sądem: kim są oskarżeni?
Francuska prasa ochrzciła ich mianem „dziadków-rabusiów” – z uwagi na średnią wieku członków gangu. W ławie oskarżonych zasiadło dziewięciu mężczyzn i jedna kobieta, z czego jeden – Ait Khedache, domniemany lider – stawił się w sądzie z laską i aparatami słuchowymi. Inny z oskarżonych, Yunice Abbas, już zdążył skapitalizować swoją przeszłość, wydając książkę „Porwałem Kim Kardashian”.
Z pierwotnych 12 podejrzanych, jedna osoba zmarła w marcu, a kolejna – z powodu choroby Alzheimera – została uznana za niezdolną do udziału w postępowaniu. Ostatecznie proces toczy się wobec dziesięciu osób, którym grozi nawet do 30 lat więzienia za napaść z bronią, porwanie i udział w zorganizowanym spisku.

Instagram @kimkardashian
Skok dekady: jak wyglądał napad na Kim Kardashian?
Całość miała miejsce w nocy z 2 na 3 października 2016 roku. Kim Kardashian, przebywająca w Paryżu w związku z pokazami mody, wróciła samotnie do luksusowego apartamentu w hotelu de Pourtalès, znanego z zasady „No address”. Krótko po godzinie 2:30 do budynku wtargnęli przebrani za policjantów napastnicy. Skrępowali Kim, zagrozili jej bronią i wynieśli sejf oraz biżuterię, której łączna wartość sięgała 9 milionów euro.
Największym łupem był wspomniany pierścionek – 20-karatowy diament, który Kanye West podarował Kim po narodzinach ich syna Sainta. Do dziś ten luksusowy klejnot pozostaje jednym z najbardziej poszukiwanych pierścionków zaręczynowych świata. W wywiadzie dla Davida Lettermana z 2021 roku całe zajście komentowała następująco:

Instagram @kimkardashian
„Przyprowadzili konsjerża z dołu, w kajdankach, z przystawioną do niego bronią. Krzyczeli na mnie po francusku. Usiadłam, a oni ciągle powtarzali: „pierścionek, pierścionek”. Byłam tak zszokowana, że pomyślałam: „co?!” — przez chwilę to do mnie nie docierało. A potem jeden z nich mówi: „pierścionek”. Miałam go przy łóżku, więc podałam mu mój pierścionek.
Złapał mnie i przyciągnął do siebie, a ja nie miałam nic pod spodem. Pomyślałam: „Okej, to ten moment, w którym zostanę zgwałcona. Po prostu to się wydarzy. Muszę to jakoś znieść, przygotować się.” Więc tak zrobiłam. Potem zakuł mnie w kajdanki, później użył opasek zaciskowych i taśmy klejącej. Zakleił mi też usta i oczy. Zanim zakleił mi oczy — bo to było na końcu — zobaczyłam, jak znalazł moją szkatułkę z biżuterią. Podniósł ją do góry, jakby chciał powiedzieć: „aha, mamy ją”.
Cały czas patrzyłam na konsjerża, bo nie wiedziałam, kim on jest. Myślałam: „Co tu się dzieje? Czy zginiemy?” Chciałam tylko, żeby im powiedział, że mam dzieci. Że mam męża. Mam rodzinę, że muszę wrócić do domu.
Potem zobaczyłam, jak jeden z nich wyciąga broń i kieruje ją w moją stronę. Pomyślałam: „To już koniec.” Cały czas myślałam o Kourtney. Myślałam, że wróci do pokoju, a ja będę martwa… i że to ją na zawsze traumatyzuje. Dzieliłyśmy pokój, ona spała na drugim łóżku. Byłam przekonana, że taki będzie mój los.
Jeden z napastników – ten, który nie miał broni – szeptał do mnie: „Jesteś bezpieczna, jesteś bezpieczna”, próbując mnie uspokoić. Szeptał: „Cicho, cicho… będzie dobrze.” Ledwo mówił po angielsku, ale zastanawiałam się: „Czy on daje mi jakiś znak?” Tysiące myśli przebiegały mi przez głowę. Widziałam każdy odcinek CSI, więc przez ułamek sekundy pomyślałam: „Spójrz mu w oczy – jaki ma kolor oczu? Jaki kolor włosów?” Próbujesz zrobić wszystko, co powinnaś, ale w takim momencie… wszystko ulatuje.
Potem wziął mnie na ręce i wsadził do wanny. Potem jeszcze raz mnie podniósł, położył na podłodze i uciekł.”

Instagram @kimkardashian
Gdzie jest pierścionek? Tajemnica, która wciąż nie została rozwiązana
Historia pierścionka zaręczynowego Kim Kardashian to opowieść niemal jak z filmu. Brylant o wadze 20 karatów, emerald cut, idealnie bezbarwny i bez skaz (D Flawless), został podarowany Kim przez jej ówczesnego męża, Kanye Westa, po narodzinach ich syna Sainta. Szacunkowa wartość tego luksusowego klejnotu Lorraine Schwartz to ponad 6,9 mln euro.
To właśnie o ten pierścionek napastnicy pytali w pierwszej kolejności. Według ustaleń śledczych, cytowanych przez BBC, gang bał się jednak sprzedać pierścionek ze względu na jego łatwą identyfikację. Mimo upływu niemal dekady, diament wciąż pozostaje nieodnaleziony. Z całej kolekcji odzyskano jedynie wysadzany diamentami krzyżyk-wisiorek.
Po napadzie z 2016 roku, świat show-biznesu na chwilę wstrzymał oddech. To był moment przełomowy – nie tylko dla samej Kardashian, która znacznie ograniczyła wtedy swoje wystąpienia publiczne i aktywność na Instagramie – ale też dla całej branży celebrytów. Zaczęto bardziej rygorystycznie podchodzić do ochrony, logowania lokalizacji i dzielenia się luksusowym stylem życia w czasie rzeczywistym.

Instagram @kimkardashian
Kim Kardashian milczy, ale jest gotowa do zeznań
Adwokat Kim Kardashian, Michael Rhodes, poinformował, że jego klientka „darzy francuski wymiar sprawiedliwości ogromnym szacunkiem” i nie wypowiada się publicznie na temat sprawy, zachowując swoje zeznania dla sądu i ławy przysięgłych. Celebrytka ma zeznawać 13 maja, a cały proces potrwa do 22 maja. W komunikacie prasowym z połowy kwietnia czytamy:
„Na razie pani Kardashian zachowuje swoje zeznania dla sądu i ławników i nie chce wypowiadać się szerzej na tym etapie. Darzy francuski wymiar sprawiedliwości ogromnym szacunkiem i była traktowana przez władze z najwyższym respektem. Pragnie, by proces przebiegł zgodnie z prawem francuskim i z poszanowaniem wszystkich stron”.

Instagram @kimkardashian