Książę Harry stworzy dokument o księżnej Dianie we współpracy z Netflixem?

 

Od momentu, kiedy Książę Harry i Meghan Markle podpisali w 2020 roku imponujący kontrakt z Netflixem, ich współpraca budzi emocje – od entuzjazmu fanów po sceptycyzm mediów. Po spektakularnym sukcesie serii dokumentalnej „Harry & Meghan” para próbuje znaleźć kolejne pomysły, które przyciągną widzów przed ekrany. Ostatnie informacje brytyjskiego tabloidu „The Express” sugerują, że światowy gigant streamingowy ponownie sięgnie po sprawdzony przepis na sukces: rodzinę królewską. Tym razem chodzić ma księżną Dianę, której tragiczna śmierć w 1997 roku do dziś wzbudza żywe emocje. Czy nowa opowieść o królowej ludzkich serc powstanie we współpracy z księciem Harrym?

 

Książę Harry opowie historię życia księżnej Diany?

 

Jak podają źródła brytyjskiej prasy, Netflix zaproponował księciu Harry’emu stworzenie wieloodcinkowego dokumentu poświęconego księżnej Dianie, który miałby ukazać się w 2027 roku, z okazji 30-lecia jej tragicznej śmierci pod koniec sierpnia 1997 roku. Książę Sussex miałby nie tylko wystąpić w roli współproducenta wykonawczego, ale także narratora i gospodarza produkcji. Brzmi znajomo? Z pewnością, ponieważ Harry podobną rolę przyjął już w serii „Harry & Meghan”, gdzie osobiście dzielił się intymnymi szczegółami z życia prywatnego rodziny królewskiej.

Decyzja wydaje się logicznym krokiem, ponieważ książę Harry od lat pielęgnuje pamięć o matce, podkreślając w licznych wywiadach, że wszystko, co robi, jest swoistym hołdem dla jej dziedzictwa. W swojej bestsellerowej autobiografii „Ten drugi” wyznał, że po śmierci księżnej Diany przez lata nie potrafił pogodzić się z rzeczywistością, uciekając w wyobrażenia o tym, że matka jedynie się ukrywa. Nic więc dziwnego, że Netflix widzi niekończący się potencjał w emocjonalnym ładunku, jaki niesie ze sobą osobiste świadectwo syna. To mogłoby stać się wielkim atutem dokumentu.

 

„Książę Harry jest w wyjątkowej pozycji, by nie tylko opowiedzieć o kobiecie, którą znał jako swoją matkę, lecz także przeanalizować jej rolę jako trwałej ikony społecznej i kulturowej, wciąż uwielbianej przez tak wielu ludzi”.

 

– powiedział anonimowy informator w rozmowie z „The Express”.

 

 

Współpraca Netflixa z Meghan i księciem Harrym pod znakiem zapytania

 

Pomysł na dokument może być odpowiedzią na mieszane efekty współpracy książęcej pary z Netflixem. Mimo że ich pierwsza produkcja okazała się międzynawowym hitem z aż 29 milionami widzów w pierwszych dniach emisji, kolejne projekty, m.in. dokumenty o Invictus Games czy elitarnym świecie polo, okazały się komercyjnymi porażkami. Niedawna seria lifestyle’owa Meghan „With Love, Meghan”, choć trafiła do pierwszej dziesiątki Netflixa w USA i Wielkiej Brytanii, spotkała się z bardzo chłodnym przyjęciem krytyków, zarzucających jej „brak autentyczności”.

Tworząc dokument o Dianie, Netflix ewidentnie chciałby sięgnąć po pewny temat, który już wielokrotnie gwarantował wysokie wyniki oglądalności. Wystarczy wspomnieć dokumenty sprzed kilku lat: „Diana, Our Mother: Her Life and Legacy” oraz „Diana, 7 Days”, wyprodukowane z udziałem Harry’ego i Williama dla ITV. Obie produkcje przyciągnęły miliony widzów i udowodniły, że brytyjska księżna wciąż fascynuje świat.

Czy Harry, który do tej pory chętnie dzielił się wspomnieniami o Dianie, zdecyduje się jednak na tak intymne przedsięwzięcie pod szyldem Netflixa?

 

 

Czy powstanie dokument o księżnej Dianie Netflix? 

 

Według źródeł cytowanych przez „The Express”, potencjalny dokument o Dianie miałby również znaczenie rodzinne. Anonimowy informator sugeruje, że projekt mógłby stać się „mostem” pomiędzy Harrym a resztą rodziny królewskiej, szczególnie jego bratem, księciem Williamem. Relacje pomiędzy rodzeństwem są od lat napięte – czy więc wspólna pamięć o matce mogłaby zbliżyć zwaśnionych braci?

Cóż, na tę chwilę reakcja Pałacu Buckingham pozostaje nieznana, jednak historycznie rzecz ujmując, monarchia brytyjska ostrożnie podchodzi do projektów medialnych Sussexów. Każda decyzja Harry’ego dotycząca Diany budzi szczególne emocje – z jednej strony daje możliwość pojednania, z drugiej strony może jeszcze bardziej pogłębić rozdźwięk między dwoma książętami. Co więcej, źródło cytowane przez „The Independent” zaprzecza, jakoby rozmowy o dokumentalnej serii o księżnej Dianie były już zaawansowane, więc kwestia jest nadal otwarta.

Na odpowiedź czy projekt dojdzie do skutku, pozostaje więc czekać. Jednak można śmiało stwierdzić, że ewentualna premiera dokumentu o Dianie z Harrym w roli głównej byłaby jednym z najbardziej wyczekiwanych telewizyjnych wydarzeń dekady. Czy jednak książę Sussex zdecyduje się po raz kolejny otworzyć przed światem? Czas pokaże.