Teen VOGUE, listopad 2014
Czyżby Boo George zupełnie stracił głowę dla Oli Rudnickiej? Tylko w jesiennym sezonie polska modelka pojawiła się przed jego obiektywem trzy razy: na inspirowanych paryskim stylem portretach dla nowego VOGUE China, w nowojorskiej sesji W Magazine (tu w duecie z Esmeraldą Seay-Reynolds) i wreszcie w edytorialu LA BOHÈME, który powstał na potrzeby listopadowego wydania Teen VOGUE.
Te ostatnie zdjęcia muszą mieć dla irlandzkiego fotografa szczególnie znaczenie, wszak boho stylizacje utrzymane w modnym duchu gypsy chic nawiązują do pierwszych kroków, jakie stawiał w artystycznym świecie. O tym, że zaczynał od fotografowania Cyganów w górach Wicklow wspominał swego czasu na łamach Wmagazine.com w reportażu Boo Who?.
Teraz te młodzieńcze fascynacje za sprawą stylistki Véronique Didry powracają przed oko jego aparatu, a Ola Rudnicka nosi je z niewystudiowaną nonszalancją. Dodatkiem do zestawionych warstwowo, wzorzystych materiałów – kraciastej dzianiny, przytulnej wełny, postrzępionego dżinsu czy miękkiego futra – stały się szykownie niedbałe warkocze, które fantastycznie podkreślają dziewczęcą urodę modelki.
Teen VOGUE, listopad 2014
Teen VOGUE, listopad 2014
Teen VOGUE, listopad 2014
Teen VOGUE, listopad 2014
Teen VOGUE, listopad 2014
Teen VOGUE, listopad 2014
