fot. nymag.com
Druga połowa stycznia to tradycyjnie już czas, kiedy świat mody na moment zapomina o tweedowych spódniczkach, jedwabnych sukienkach i szpilkach z cielęcej skóry. Cała branża celebruje bowiem kunszt mody męskiej – szyte na miarę garnitury, idealnie skrojone koszule, wełniane płaszcze skrywające marynarki made to measure.
Elegancją ujmują detale: krawaty, muchy, poszetki i skórzane pantofle, w których panowie przemierzają miejskie bulwary, by zawsze w samą porę zasiąść w pierwszym rzędzie show. W tym roku mniej było fashion eksperymentów, a więcej umiłowania klasyki – przynajmniej, gdy mowa o street style, a ten czarował zarówno w Londynie, jak i podczas florenckiego Pitti Uomo. Teraz wprawia wszystkich modowych laików w zakłopotanie prosto z ulic Mediolanu…
Więcej szykownych zdjęć:
Patenty modelek – kod ich stylu rozszyfrowany!
Pitti Uomo, czyli festiwal mody męskiej we Florencji
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. nymag.com
fot. buro247.ru
fot. buro247.ru
fot. buro247.ru
fot. buro247.ru
fot. buro247.ru
