Lui Magazine, luty 2014
Dzisiaj Natalii Siódmiak nikomu przedstawiać nie trzeba, bo po siedmiu latach niecierpliwego siedzenia w fashion poczekalni w końcu dała o sobie znać całej branży. Wprawdzie została odkryta, gdy miała 19 lat i twarz lalki, ale – jak na złość – świat mody zdawał się być wtedy zmęczony słodkimi dziewczynami w typie Sashy Pivovarovej i Gemmy Ward. Jej czas nadszedł dopiero po 26. urodzinach: kości policzkowe nabrały pożądanej ostrości, a projektanci zachwycili się blondynkami z uśmiechem, diastemą i seksapilem w stylu Brigitte Bardot.
Podobieństwo Natalii do kultowej Lary Stone czy sensacyjnej Anny Ewers jako pierwszy w lutym ubiegłego roku dostrzegł Riccardo Tisci, angażując ją na wybieg Givenchy fw 2013/14, by kilka miesięcy później mogła pojawić się już na siedmiu czołowych pokazach podczas NYFW – od Marca Jacobsa po Stellę McCartney. A kiedy na wybiegowej scenie opadła kurtyna, debiutująca Polka pojawiła się w lookbooku Gucci pre-fall 2014, wystąpiła w kampanii Max Mara ss 2014 oraz została jedną z twarzy nowej kolekcji Katie Grand dla Hogan. To wszystko wydarzyło się w zaledwie jednym sezonie!
Teraz tę długą listę osiągnięć wieńczy rewelacyjna sesja dla Lui Magazine, w której Natalia pozuje przed prowokującym obiektywem Terry’ego Richardson’a. Bardzo prawdopodobne, że słynnemu fotografowi przedstawiła ją sama Małgosia Bela, wszak obie dziewczyny reprezentuje warszawska agencja Model Plus. Co więcej, wydawcą Lui jest mąż Beli, Jean-Yves Le Fura, który w ubiegłym roku postanowił wskrzesić historyczny tytuł publikowany we Francji od początku lat 60. i zawieszony w 1987 roku. Lui w nowej, luksusowej odsłonie kontynuuje tradycje swojego pierwowzoru, artystyczną nagość konfrontując z ambitną treścią i ponad wszystko eksponując piekności z osobowością. Oczywiście regularnie pojawia się w tym gronie Małgosia Bela – w lutowym numerze, w roli seksownej Miss Après-ski, wystąpiła na okładce!
Lui Magazine, luty 2014
Lui Magazine, luty 2014
Lui Magazine, luty 2014
Lui Magazine, luty 2014