Chiara Ferragni, jedna z naszych ulubionych blogerek fashion, ostatnich kilka dni spędziła w Nowym Yorku, gdzie między innymi pozowała samemu Terry`emu Richardsonowi w jego słynnym studio, a później poleciała prosto na zachodnie wybrzeże, by ładować akumulatory w Hollywood.
W tym samym czasie pokazała światu swoją uroczą, kapsułową kolekcję koronkowych tenisówek Superga (w trzech słodkich kolorach – banan, róż i błękit), ale my nie o tym dziś chcemy pisać. Chyba jeszcze bardziej niż buty oczarował nas nowy, stworzony specjalnie na czas pobytu w Kalifornii, manicure z serduszkiem!
Do tej pory Chiara była wierna matowej bieli, ale gdy jesteś w LA po prostu musisz zaszaleć. Jedni tlenią włosy na platynę, inni biegną prosto z lotniska do chirurga, ona postawiła na salon beauty. Wyszło świetnie – zabawnie, dziewczęco, uroczo!
Masz ochotę na mani w stylu Chiary? My ogromną! Na start należy pokryć paznokcie cieniutką warstwą bazy, która wyrówna płytkę, a następnie, używając dobrej jakości, niezbyt rzadkiego, świetnie kryjącego lakieru w kolorze klasycznej czerwieni, kilkoma sprawnymi ruchami pędzelka namalować na każdym paznokciu małe cacko.
PS: Dla ułatwienia zadania radzimy zaangażować do zabawy przyjaciółkę!
