Spis treści
Na czym polega cięcie Charlotte?
Dlaczego fryzura na Charlotte znowu jest na topie?
Nowa fryzura 2025: Dla kogo będzie idealna?
Jak nosić cięcie Charlotte? – Nasze ulubione sposoby
Nowy rok przynosi nie tylko kolejną falę modowych trendów, ale też świeże inspiracje w świecie beauty. Jednym z hitów, który rozgrzewa wyobraźnię stylistek fryzur i topowych influencerek, jest cięcie na Charlotte, które nawiązuje do charakteru Charlotte York z serialu z lat 90. “Seks w wielkim mieście”. Trochę sztywna, nieskazitelnie elegancka, a jednocześnie ponadczasowo kobieca fryzura, w praktyce oznacza klasycznego loba lub cięcie do obojczyków, bez nadmiaru warstw i z nutą luksusowej precyzji. Nowa fryzura 2025? To właśnie uczesanie słodkiej i nieco romantycznej brunetki będzie stanowiło dla nas niemałą inspiracje.
Na czym polega cięcie Charlotte?
Wyobraź sobie loba (czyli inaczej przedłużonego boba) w czystej, jednolitej formie, pozbawionego zbędnego cieniowania.
W porównaniu z bardziej kudłatymi propozycjami w duchu lat 90., takimi jak cięcie „butterfly” czy fryzura na Rachel (znaną postać z serialu Przyjaciele), tu dominują gładkie linie i spójna długość. W efekcie otrzymujesz pasma sięgające obojczyków lub delikatnie poniżej, które subtelnie eksponują kształt twarzy. Sekretem, a zarazą tają bronią tej fryzury jest jej stylizacja – Charlotte York wybierała coś pomiędzy idealną gładkością a lekką, dziewczęcą falą. My kochamy wersję, w której włosy są na tyle dopracowane, by wyglądać elegancko, lecz nie tak perfekcyjne — delikatnie schowane za ucho, jednak nadal pełne gracji i dystyngowania.
Dlaczego fryzura na Charlotte znowu jest na topie?
Wszystko wskazuje na to, że po szale na zadziorne czupryny w stylu pixie czy wolf cut, wracamy do ultrakobiecych włosów, co na Złotych Globach 2025 potwierdziła ostatnio niezwykle dziewczęca fryzura Królewny Śnieżki.
Inne, właśnie wyłaniające się na przód — cięcie na Charlotte odwołuje się do klimatu rodem z lat 90., gdzie perły, opaski i ponadczasowa klasyka dodawały na co dzień elegancji. Rosnąca popularność naszyjników z pereł, ultragładkich koków i fal w stylu Jackie O czy Coco Chanel sprawiła, że fryzura Charlotte idealnie wpisuje się w obecną potrzebę łączenia romantycznej stylistyki z lekkim twistem.
Nowa fryzura 2025: Dla kogo będzie idealna?
Ta długość i fason sprawdzają się praktycznie u większości kobiet, niezależnie od koloru włosów czy kształtu buzi. Jeśli masz krągłe rysy, cięcie do obojczyków wzmocni wrażenie wydłużenia, natomiast posiadaczki pociągłej twarzy mogą złagodzić kontury, wybierając lekko falowane końcówki.
Fryzura Charlotte pozwala na szybkie suszenie, a zarazem daje szerokie pole do eksperymentów z przedziałkiem na boku czy akcesoriami w stylu opasek. Jest też świetna dla osób, które chcą ewoluować z krótszego boba lub stopniowo przechodzić z długich włosów w stronę czegoś bardziej praktycznego.
Jak nosić cięcie Charlotte? – Nasze ulubione sposoby
Choć fryzura na Charlotte jest niezwykle łatwa w ułożeniu, istnieją stylizacje, które jeszcze lepiej wydobędą z niej urok i gracje. Poniżej przedstawiamy naszych 5 ulubionych sposobów, które sprawią, że cięcie to będzie ulubioną alternatywą na każdą porę dnia:
- Charlotte girl next door – klasyczna wersja loba, która sięga obojczyków i nie wymaga skomplikowanej stylizacji. Wystarczy suszenie na szczotce, by uzyskać lekko półgładki efekt. Dodaj subtelną opaskę czy delikatne spineczki, aby w mgnieniu oka podkreślić codzienną, romantyczną estetykę.
- Charlotte flicked – czyli delikatne wywinięcie końcówek na zewnątrz, które do stylizacji wprowadzi nutę y2k, ale z eleganckim akcentem. To look w duchu preppy, przywołujący estetykę szkolną lat 90.
- Charlotte z ozdobami – Półupięcie z kokardą albo cienką wstążką wygląda romantycznie i kobieco. Akcesoria do włosów w postaci uroczych perełek, spineczek czy nawet żabek, wzbogacą prostą stylizację włosów o bajkowy sznyt, a jednocześnie nie odbiorą fryzurze współczesnego charakteru.
- Charlotte sleek – jeśli kochasz ostre, graficzne linie ta propozycja będzie dla ciebie idealna. W tym wariancie postaw na przesadnie podwinięte końce i idealnie gładką taflę. Wystarczy odrobina żelu lub serum nabłyszczającego, by uzyskać efektowną wersję Charlotte na włosach.
- Charlotte prosta – Wyprostowane, ułożone w przedziałku na środku, włosy do obojczyków to ukłon w stronę cool girl vibes. Jest to stylizacja, która z łatwością dopasuje się zarówno do biurowego garnituru, jak i casualowych jeansów.