Wchodzimy w nową erę pielęgnacji oraz dbania o starzejącą się skórę. W sieci coraz częściej mówi się o trendzie, który powoli wypiera uwielbiany i przodujący w kwestii prewencji powstawania zmarszczek botoks. Notox: co to? Czy w medycynie estetycznej nadchodzi nowa era bez igieł?
Notox: co to?
Botoks jest powszechnie znany i uwielbiany za swoje szybkie zdolności wygładzania zmarszczek i przywracania młodego wyglądu, ale z odmładzającymi zastrzykami wiąże się również ryzyko. Oprócz bólu związanego z igłą i możliwości infekcji, twarz może zacząć wyglądać na zamrożoną lub opadać, szczególnie w okolicach powiek i ust. Z czasem mięśnie tracą kontrolę, co może skutkować całkowicie pozbawioną emocji twarzą. Zabieg, który około połowy lat 90. zyskał popularność wśród gwiazd Hollywood, szybko stał się fenomenem na skalę światową. W latach 2000. zaczął być szeroko dostępny dla każdego, kto miał na to środki. W ostatnim czasie, wraz z pojawieniem się tzw. „baby botoksu”, cała nowa grupa wiekowa zaczęła poprawiać swój wygląd. Na szczęście na rynku pojawia się nowa fala nieinwazyjnych zabiegów, a specjaliści medycyny estetycznej coraz częściej wspierają trend Notox.
Notox to zbitka słów „no” (nie) i „botox” – termin ten reprezentuje zmianę w podejściu do medycyny estetycznej oraz starzenia się skóry. Chodzi o to, że wahadło przesuwa się w przeciwną stronę — w końcu akceptujemy naturalny wygląd uzyskiwany dzięki nieinwazyjnym zabiegom zamiast zamrożonych i nadmiernie wypełnionych twarzy. Rośnie świadomość, że subtelne zmiany mogą przynieść fenomenalne, korzystniejsze niż botoks, rezultaty po czasie.
„Obecne skupienie społeczeństwa na zdrowiu i wellness prawdopodobnie ma również związek ze wzrostem popularności Notox. Mamy wielu pacjentów – nazywamy ich ‘naturalistami’ – którzy wolą wykorzystywać postępy w medycynie bioregeneracyjnej, technologii laserowej i pielęgnacji skóry, aby łagodzić oznaki starzenia się”.
– mówi dr Jason Diamond w rozmowie z magazynem „Cosmopolitan”
Dla przypomnienia większość zabiegów Notox jest daleka od naturalności, ale stymulują „naturalne” mechanizmy w skórze, takie jak produkcja kolagenu czy odnowa komórkowa, poprawiając jej koloryt lub teksturę. Co ważne, mają długotrwałe działanie i przynoszą trwałe efekty, w przeciwieństwie do botoksu, który krótkoterminowo rozwiązuje problemy związane ze starzeniem się skóry (efekty utrzymują się od dwóch do sześciu miesięcy).
Notox, czyli nieinwazyjny zamiennik botoksu
Nie istnieją prawdziwe alternatywy dla botoksu bez użycia igieł, ponieważ neurotoksyny są jedynym środkiem, który może hamować skurcze mięśni i redukować powstałe w ich wyniku drobne linie i zmarszczki. Warto jednak pamiętać, że Notox nie polega na próbie odtworzenia dokładnych efektów botoksu, lecz na holistycznym podejściu do starzenia się skóry poprzez poprawę jej elastyczności, jędrności, nawilżenia i tekstury. Poniżej przedstawiamy pięć najlepszych alternatyw dla botoksu.
- Sera i kremy peptydowe – Najpopularniejsze ze swoich działań odmładzających kremy i sera zazwyczaj w składzie mają peptydy. A konkretnie jeden peptyd zwany Argireline, czyli acetyl hexapeptide-8. Po nałożeniu na skórę Argireline naśladuje działanie botoksu, osłabiając mięśnie twarzy, ale bez konieczności wstrzykiwania. Kluczowe słowo tutaj to „naśladuje”, ponieważ Argireline bardzo delikatnie wygładza zmarszczki i to na krótki czas, ale rezultaty są mimo wszystko imponujące.
- Sera z egzosomami – Włączenie egzosomów i innych składników pobudzających produkcję kolagenu do swojej rutyny może być pomocne w zapobieganiu powstawaniu zmarszczek w dłuższej perspektywie. Eksosomy to pęcherzyki zewnątrzkomórkowe wytwarzane przez wszystkie komórki i przenoszą kwasy nukleinowe, białka, lipidy i metabolity
- Drenaż limfatyczny twarzy – Pomoże rozluźnić napięcie, poprawić krążenie i stworzyć tymczasowy efekt uniesienia oraz wygładzenia skóry. Wyniki zabiegu drenażu limfatycznego twarzy są bardzo tymczasowe (maksymalnie kilka dni) i zależą w dużej mierze od osoby wykonującej zabieg oraz jej umiejętności. W celu utrzymania efektu można spróbować wykonać podobny masaż za pomocą kamienia gua sha, który pobudza krążenie krwi i wygładza drobne zmarszczki.
- Radiofrekwencja mikroigłowa – łączy dwie terapie – fale radiowe i mikroigłowanie – aby pomóc ujędrnić skórę i wygładzić zmarszczki. Podczas zabiegu ultracienkie igły emitujące energię fal radiowych są wbijane w skórę, tworząc kontrolowane uszkodzenie, co z kolei stymuluje produkcję kolagenu i elastyny – dwóch kluczowych białek odpowiedzialnych za jędrność, napięcie i gładkość skóry.
- Ultradźwięki na twarz – To zabieg, który działa poprzez podgrzewanie tkanek poniżej powierzchni skóry, aby pobudzić produkcję kolagenu i elastyny. Jest idealny dla osób, które chcą poprawić ogólną teksturę skóry i jej jędrność, a także dla tych, którzy borykają się z wiotczeniem skóry w takich miejscach jak szyja i żuchwa.