Do tej pory główną bohaterką spotów reklamowych różnych wariacji na temat bezstsellerowego zapachu La Petite Robe Noire od Guerlain była długonoga i bardzo czarująca paryżanka przemierzająca nadeskwańskie ulice w rytm przeboju Nancy Sinatry These Boots Are Made for Walkin.
Najnowszą edycję zapachu – Atelier Couture – prezentuje film w niezmienionym paryskim klimacie, z tą samą melodią w tle, ale jego dotychczasowa gwiazda schodzi trochę na drugi plan, by wszystkie oczy były zwrócone w stronę ekskluzywnego atelier Guerlain, gdzie powstają wystawne kreacje z linii couture. Fabuła rysuje się modnie i wdzięcznie: zespół krawców pracuje nad ostatecznym projektem tytułowej małej czarnej, by ta swoją wyrafinowaną elegancją mogła symbolizować wytworność nowych, szytych na miarę perfum zaprojektowanych przez głównego kompozytora zapachów Guerlain, Thierry’ego Wasser’a.
Kwiatowo-szyprową mieszankę tworzą w nucie bazy akordy wetiweru, mechu, bobu i paczuli, które w sercu flirtują z różą, podczas gdy rozum podpowiada malinę i bergamotkę. Całość składa się na pachnidło bardzo w stylu francuskich dziewczyn – żartobliwych, szykownych, żądnych szalonej miłości i wielkich przygód!