Kapsułowa kolekcja toreb Amazona by Loewe
To nie zdarza się często, ale bywa, że moda kreuje wizualne symbole zmian politycznych. Tak było w 1947 roku, gdy Christian Dior poprawił nastroje w powojennym Paryżu za sprawą bujnej sylwetki New Look, podobnie stało się prawie dwadzieścia lat później w Hiszpanii, kiedy kończyła się era Franco, a kobiety ciesząc się wolnością, równością i niezależnością, pokochały pierwszy sportowy model torebki Loewe – rewolucyjnie pozbawioną podszewki Amazonę.
Już wtedy hiszpańscy rzemieślnicy doszli do perfekcji podczas zszywania tworzących ją 39 skórzanych elementów, wszak każdy szew musiał być idealny, skoro po obu stronach torebki widniała naturalna skóra, w środku niezabezpieczona żadnym dodatkowym materiałem. Dzisiaj sposób produkcji kuferka ani trochę nie ewoluował, w przeciwieństwie do designu, który na przestrzeni dekad dostosowywał się do aktualnych trendów.
Jednym z największych refomatorów Amazony został protegowany Rei Kawakubo z Comme des Garçons, Junya Watanabe, w ubiegłym roku projektując totalnie rockandrollową wersję eleganckiego kuferka – ozdobioną patchworkiem ze skóry, dżinsu i tartanu. W nowym sezonue japoński projektant wraca do Loewe z kolejną kapsułową kolekcją inspirowaną feerią kolorów pawich piór. Obok kultowej Amazony pojawiają się tu saszetki i portfele, wszystkie w szalenie soczystych odcieniach błękitu, zieleni i oranżu. Watanabe wprowadził także pewną nowość: tłoczone logo marki, do tej pory królujące w centralnej części torebki, mocno się powiększyło i wyraźnie przesunęło w prawą stronę.
Linię, która lada dzień trafi do sprzedaży, promuje kreatywna kampania z udziałem metalicznych figurek pawi.
Kapsułowa kolekcja toreb Amazona by Loewe
Kapsułowa kolekcja toreb Amazona by Loewe
Kapsułowa kolekcja toreb Amazona by Loewe
Kapsułowa kolekcja toreb Amazona by Loewe