SPONSOR SERWISU
Warto odwiedzić
(2,0)foreachslotdata->visible_adsense:0(2,0)foreachslotdata->visible_adsense:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
Logotyp serwisu miumag.eu
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

Najpiękniejsze zapachy do domu. Dzięki tym 6 produktom moje wnętrza pachną obłędnie

Wnętrze może pachnieć słodko, drzewnie, świeżo. Wybór jest ogromny. Ja wybrałam tych 6 zapachów i nie chcę z nich rezygnować.

Spis treści


Co zrobić, żeby w domu ładnie pachniało?
Dyfuzor z patyczkami zapachowymi Rituals The Ritual of Sakura
Perfumy do domu Rituals Suede Vanilla Home Perfume
Świeca Yankee Candle Pink Cherry & Vanilla
Pałeczki zapachowe Zara Home Black Vanilla 
Dyfuzor zapachowy Jo Malone Lime Basil & Mandarin
Dyfuzor Millefiori Milano Nero
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0

Przytulność w mieszkaniu to nie tylko ładne meble, przemyślane kolory, tekstylia, ale też to, czego nie widać gołym okiem: zapach. To on otula, daje ciepło, wrażenie świeżości, dzięki czemu dom wydaje się być jeszcze bardziej… mój. Chcę też mieć wpływ na to, jak on pachnie. Dlatego wybrałam najpiękniejsze zapachy do domu, które są naprawdę wyjątkowe. Tych sześć produktów skradło moje serce – i nos.

 

Jak pachniało u Moneta czy Dalego? Zobacz: Domy artystów, które można zwiedzać

 

Zdjęcie przedstawia wnętrze dużego mieszkania, zrobione z perspektywy jadalni ze szklanym stołem i wazonami z kwiatami, znad których widać drugi pokój, salon, z narożnikiem, oknami i telewizorem oraz stolikami kawowywmi. Dzięki kwiatom wnętrze wydaje się świeże i pachnące.

fot. IG @mollyrustas

 

Co zrobić, żeby w domu ładnie pachniało?

 

Zanim sięgnę po dyfuzor czy świecę zapachową, zawsze zaczynam od rzeczy podstawowej – porządnego przewietrzenia wnętrza, bo bez tego nawet najpiękniejsze zapachy do domu nie spełnią swojej funkcji. Czyste powietrze to idealna baza dla każdego aromatu. Dopiero potem sięgam po produkty, które nadają mieszkaniu unikalny charakter. 

U mnie najczęściej królują patyczki zapachowe w efektownych buteleczkach, które są zarazem praktyczne i stylowe. Uwielbiam również świece zapachowe – te dobrej jakości potrafią otulić całe wnętrze głębokim, przyjemnym aromatem, a dodatkowo budują atmosferę intymności i ciepła. Z kolei domowe perfumy to świetny wybór na szybkie odświeżenie przestrzeni – dosłownie kilka psiknięć, a pokój pachnie jak luksusowy butik. Te trzy formy aromatyzacji wnętrz to moje must-have, dzięki którym każde pomieszczenie zyskuje swój niepowtarzalny klimat. 

Co skradło moje serce? Jako redaktorka nie mogę zachować tych perełek dla siebie. Oto najładniejsze zapachy do domu, które sprawdzą się u wielbicielek słodkich wonności.

 

Zdjęcie przedstawia wnętrze dużego salonu z wysokim sufitem. Widać narożnik z poduszkami, lampy ustawione na parapetach wysokich okien z zasłonami na karniszach. Zdjęcie jest przytulne i ciepłe.

fot. IG @mollyrustas

 

Dyfuzor z patyczkami zapachowymi Rituals The Ritual of Sakura

 

Kiedy inni czekali na wiosnę, ja miałam już ją w domu. Zapewnił mi je dyfuzor z patyczkami Rituals The Ritual of Sakura od Rituals. Zapach ten roztacza kwiatową świeżość, która idealnie pasuje do jasnych, przestronnych wnętrz. Stawiam go zwykle w salonie albo przedpokoju – tam, gdzie zapach może swobodnie się rozchodzić i przywitać gości subtelną nutą. Patyczki wchłaniają płyn i stopniowo uwalniają aromat, który nie jest nachalny, ale wyczuwalny. Co ważne – działa nieprzerwanie, bez potrzeby dodatkowej uwagi z mojej strony. 

 

Dyfuzor z patyczkami zapachowymi Rituals The Ritual of Sakura. Zdjęcie produktowe.

fot. notino.pl

 

Perfumy do domu Rituals Suede Vanilla Home Perfume

 

Oferta Rituals zachęciła mnie też do przetestowania domowych perfum i padło na Suede Vanilla. Sięgam po nie, gdy potrzebuję czegoś otulającego, wręcz rozgrzewającego. Ten zapach jest jak kaszmirowy szal – miękki, zmysłowy, z delikatną słodyczą wanilii przełamaną ziemistą paczulą i przyprawową nutą kardamonu, rozmarynu i wetywerii. Psikam nim zazwyczaj wieczorem, kiedy mam ochotę na chwilę dla siebie – w sypialni, przy książce. To zapach, który działa jak aromaterapia – koi nerwy i tworzy atmosferę relaksu.

 

Najpiękniejsze zapachy do domu Rituals Suede Vanilla Home Perfume. Zdjęcie produktowe.

fot. breuninger.com

 

Świeca Yankee Candle Pink Cherry & Vanilla

 

Ta świeca dosłownie mnie zauroczyła. Owocowa słodycz wiśni i kremowa wanilia Yankee Candle Pink Cherry & Vanilla tworzą duet, który wręcz pobudza apetyt. W mojej ocenie świeczka doskonale nadaje się do kuchni lub jadalni, szczególnie wtedy, gdy chcę podkreślić przytulność spotkań przy stole. Z przyjemnością zapalam ją również w łazience, gdy chcę się zrelaksować. Świeczka wyróżnia się również wysoką jakością i przemyślanym wykonaniem. Dwa bawełniane knoty gwarantują równomierne topnienie wosku, a co za tym idzie – mocny, ale nienachalny aromat. Wosk sojowy sprawia, że świeca pali się czysto, a proste, szklane opakowanie świetnie komponuje się z każdymi wnętrzami. To zapach i dekoracja w jednym.

 

Świeca Yankee Candle Pink Cherry & Vanilla. Zdjęcie produktowe.

fot. notino.pl

 

Pałeczki zapachowe Zara Home Black Vanilla 

 

Przyznaję, niedorzecznie drogi kamień z Zary do zastawiania drzwi mocno mnie rozbawił, ale marka ma też wiele ciekawszych rzeczy do zaoferowania. Jest nim dyfuzor Black Vanilla. Zapach ten wręcz uzależnia. Tworzy go miks wanilii, pralinki i nut kwiatowych, tworzący słodką kompozycję, która ma pazur. Stawiam ten dyfuzor w garderobie albo sypialni, gdzie ciepłe tony wanilii mogą wypełniać przestrzeń przez długie godziny. Regularnie obracam patyczki, co pozwala mi utrzymać intensywność zapachu na odpowiednim poziomie. Lubię tę kompozycję za jej wyrafinowaną prostotę i efekt „wow”, który robi na każdym moim gościu.

 

Pałeczki zapachowe Zara Home Black Vanilla. Zdjęcie produktowe.

fot. zarahome.com

 

Dyfuzor zapachowy Jo Malone Lime Basil & Mandarin

 

Mimo niskiego wzrostu sięgnęłam do wyższej półki i wypróbowałam najdroższy zapach w tym zestawieniu, ale błagam – jest niesamowity. Jo Malone Lime Basil & Mandarin daje mi soczystą mandarynkę, świeżą bazylię i głęboką ambrę, które ożywiają całe wnętrze, sprawiając, że chce mi się więcej. Ustawiam go zwykle w łazience lub na toaletce – tam, gdzie delikatna bryza cytrusów najlepiej się komponuje z poranną rutyną. Używam wszystkich 10 patyczków jednocześnie, by uzyskać pełnię aromatycznego doświadczenia.

 

Dyfuzor zapachowy Jo Malone Lime Basil & Mandarin. Zdjęcie produktowe.

fot. breuninger.com

 

Dyfuzor Millefiori Milano Nero

 

Zapach dyfuzora Millefiori Milano wykorzystywałam w ramach nocnej aromaterapii. Jest głęboki, korzenny i zaskakuje kontrastem. Łączy w sobie woń nagietka, cynamonu, tymianku, paczuli, kumaryny, wanilii i piżma, dając wyrazistą, otulającą kompozycję, która najlepiej sprawdza się właśnie wieczorem. Przynosi ukojenie, upragnione odprężenie. To zapach z charakterem, więc warto stosować go z umiarem, ale dzięki temu zostanie na dłużej do użytku.

 

Dyfuzor Millefiori Milano Nero. Zdjęcie produktowe.

fot. notino.pl

 

Czytaj także: You 6 sezon już dostępny

Zdjęcie główne: IG @dolcevita

O autorze: Ewelina Kocenda

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2014 roku zajmuje się profesjonalnym tworzeniem treści dla marek i magazynów. Prywatnie fanka makijażu, mody, rysunku, malarstwa i wielbicielka kolorów. W wolnych chwilach śledzi makijażowe nowinki na YouTube i Instagramie. Właścicielka kota Ikara.

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0
trend alert

noSlotData noSlotDataButCampaignVisibility:0 noSlotDataButCampaignVisibility:0