Iga Świątek wyjaśnia swoje zawieszenie: Pełna transparentność i walka o niewinność

Iga Świątek, jedna z najbardziej utalentowanych tenisistek młodego pokolenia, niedawno zmierzyła się z jedną z najtrudniejszych sytuacji w swojej karierze. Polka przerwała milczenie po 22 dniach od rozpoczęcia zawieszenia przez Międzynarodową Agencję ds. Integralności Tenisa (ITIA), które wynikało z wykrycia w jej organizmie śladowych ilości zakazanej substancji. Jak się okazało, była to sytuacja całkowicie poza jej kontrolą, a dowody jednoznacznie wskazały na jej niewinność. Wszystko opisuje w wideo na Instagramie. Iga Świątek zawieszenie – co spowodowało, że tenisistka przestała grać na korcie?

 

 

Iga Światek zawieszenie: Winny zanieczyszczony lek

 

Problemy zaczęły się 12 sierpnia 2024 roku, kiedy w próbce antydopingowej Świątek wykryto śladowe stężenie trimetazydyny (TMZ) na poziomie 0,05 ng/ml. Substancja ta, niedozwolona dla sportowców, znalazła się w organizmie Polki w wyniku przypadkowego zanieczyszczenia leku zawierającego melatoninę. Jak poinformował sztab Igi, melatonina była stosowana doraźnie od lat, aby ułatwić zasypianie podczas zmiany stref czasowych. Zanieczyszczenie nastąpiło podczas fabrycznej produkcji.

 

„Lek, który okazał się ferelny to melatonina, której używam zresztą już od długiego czasu. Ta seria, którą miałam akurat ze sobą przed trudnieniem w Cincinnati, była zanieczyszczona i był to dla nas ogromny szok, ale z drugiej strony też odpowiedź na wiele pytań, bo znalezienie źródła w takich sytuacjach jest najważniejsze. Po znalezieniu źródła musieliśmy udowodnić,  że faktycznie ten lek był zanieczyszczony i melatonina jest lekiem, który jest dla mnie niezbędny, ze względu na podróże, na jet laga, na stres związany z moją pracą i bez niego czasami nie mogłabym spać i na pewno miałabym problemy z moją grą.”

– komentowała w nagranym przez siebie wideo Iga Świątek.

 

Iga Świątek oświadczenie: Postępowanie i zawieszenie

 

Postępowanie wyjaśniające rozpoczęło się 12 września i przez ponad dwa miesiące było objęte klauzulą poufności. W międzyczasie Świątek została zawieszona, co oznaczało rezygnację z turniejów w Seulu, Wuhan i Pekinie. Konsekwencją było nie tylko wycofanie się z rywalizacji, ale także utrata punktów rankingowych, w tym 1000 punktów za zwycięstwo w Pekinie rok wcześniej, co skutkowało spadkiem z pozycji liderki rankingu WTA.

Zawieszenie zostało zniesione 4 października po tym, jak ITIA uznało dowody świadczące o niewinności Igi. Polka mogła wrócić do gry i wystąpić w WTA Finals oraz w turnieju Billie Jean King Cup. Formalnie jednak miesiąc zawieszenia zostanie zakończony dopiero 7 grudnia, choć uznano, że kara była symboliczna i wynikała z procedur obowiązujących w podobnych przypadkach.

 

 

Najlepsza polska tenisistka zmaga się z problemami. Iga Świątek zawieszenie: WTA komentuje. Reakcje zawodniczki i zespołu

 

W emocjonalnym wideo opublikowanym na Instagramie Iga podzieliła się swoimi odczuciami związanymi z całą sytuacją.

 

„Był to dla mnie ogromny cios. Byłam w szoku i ta sytuacja sprawiła, że było we mnie bardzo dużo lęku, bo na początku nie wiedziałam po prostu, jak to mogło mi się przytrafić i skąd to się wzięło.”

– przyznała tenisistka.

 

Świątek wyraziła wdzięczność wobec swojego zespołu, rodziny i fanów, którzy wspierali ją w tym trudnym czasie. Sztab Świątek podkreślił, że proces wyjaśniania sytuacji wymagał pełnej współpracy z ITIA oraz przestrzegania surowych procedur antydopingowych. Badano wszystkie suplementy i leki stosowane przez zawodniczkę, a wyniki jednoznacznie wskazały na przypadkowy kontakt z TMZ.

 

Iga Świątek niewinna? Porównania z innymi przypadkami

 

ITIA podkreśliła różnicę między sytuacją Igi Świątek a innymi przypadkami dopingowymi. Kluczową kwestią było to, że substancja znalazła się w organizmie Igi w wyniku zanieczyszczenia leku, a nie suplementu. To nie pierwszy taki przypadek. Podobnej sytuacji doświadczyła czeska tenisistka Nikola Bartunková, u której w maju tego roku stwierdzono obecność TMZ w wyniku zanieczyszczenia suplementu. Ona także otrzymała zawieszenie, której jednak opiewało na pół roku. Świątek otrzymała symboliczną karę zawieszenia na 30 dni, co tym bardziej podkreśla jej brak winy oraz przychylność ITIA.

 

“Po znalezieniu źródła jeszcze potrzebny był czas na to, żeby ta sprawa się zakończyła, co właśnie dzieje się teraz, ale ogólnie od 15 września byłam zapieszona automatycznie, dlatego nie mogłam zagrać turniejów w Azji i nie mogłam obronić właściwie swojego rankingu, chociaż wiadomo, że to jest konsekwencja tej sytuacji, ale na pewno nie najważniejsza kwestia, ponieważ najważniejsze dla mnie było to, żeby udowodnić swoją niewinność. Ale teraz, gdy ta sprawa się kończy, zostało na mnie nałożone symboliczne zawieszenie, które trwa miesiąc, 22 dni już mam za sobą, 8 jeszcze przede mną, dlatego kolejny sezon będę mogła zacząć z czystą kartą i skupieniem na tym, co zawsze robiłam, czyli po prostu na grze w tenisa. I myślę, że to doświadczenie jest najtrudniejsze w moim życiu, ale nauczyło mnie bardzo dużo, przede wszystkim to, że mogłam wrócić tak szybko do gry, zagrać w ETA Finals, wyliczyć King Kappa, który dał mi ogromnie dużo pozytywnych emocji i znowu sprawił, że mogłam troszeczkę ucieszyć się grą.”

 

– kwituje krótko Świątek.

Iga Świątek kiedy gra? Plan na przyszłość

 

Iga Świątek przygotowuje się do nowego sezonu, który rozpocznie się pod okiem nowego trenera, Wima Fissette’a. Polka chce zostawić za sobą trudne doświadczenia i skupić się na powrocie do najlepszej formy.

 

 „Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną i że będziecie mnie wspierać, bo to jest dla mnie ogromnie ważne. I bez wsparcia kibiców nie wiem, czy znalazłabym w sobie właśnie czasami w trudnych momentach siłę do tego, żeby walczyć dalej, więc teraz przeprowadziłam najważniejszą walkę w moim życiu i mam nadzieję, że zostaniecie ze mną i że będziecie mnie wspierać.”

– podsumowała Świątek.

 

W obliczu wyzwań, z którymi musiała się zmierzyć, Świątek pozostaje symbolem determinacji i profesjonalizmu. Jej historia to przykład, jak ważne jest zachowanie transparentności i konsekwencja w dążeniu do prawdy.