
Branża mody pożegnała się z prostotą i minimalizmem. Ekscentryczne, pełne przepychu i zdobień elementy garderoby oraz dodatki gościły tłumnie na wybiegach podczas prezentacji kolekcji na sezon wiosna-lato 2025. To właśnie wówczas zagraniczni redaktorzy i zagraniczne redaktorki mody okrzyknęły nową erę hasłem loud luxury, symbolizującym zwrot ku maksymalizmowi oraz porzuceniu idei cichego luksusu. Wszystko wskazuje na to, że estetyka towarzyszyć nam będzie dłużej, niż jeden sezon.
Miesiąc prezentacji kolekcji na sezon jesień-zima 2025/2026 dobiegł końca. Podsumowując dominujące wybiegowe trendy nie sposób nie zauważyć kontynuacji tendencji promującej przepych i ekscentryzm, zarówno w przypadku ubrań, jak i dodatków. Jednym z nich jest futrzana torebka, która zawładnęła kolekcjami czołowych marek. Nie ma wątpliwości, że to wybiegowy hit, który już niebawem podbije ulice.
Sztuczne futro wraca do łask
Temat futer od dekad budzi skrajne emocje w branży mody. Ekolodzy oraz zwolennicy zwierząt z organizacji PETA na przestrzeni ostatnich dekad regularnie wtargali na pokazy mody, przerywając lub zakłócając show okrzykami, lub transparentami z napisami „Futro zabija” czy „Futrzany wstyd”. W 1991 roku nadzy aktywiści dumnie kroczyli po wybiegu Oscar de la Renta, niosąc wiadomość „wolimy być nadzy, niż nosić futra!”.
Podobny los spotkał pokazy Valentino, Versace czy Jean Paul Gautier w 2002 roku, Burrbery w 2006 roku czy Christian Lacroix kilkanaście miesięcy później. Lobbujący za zaprzestaniem używania prawdziwego futra aktywiści doczekali się jednak skutków – w ostatnich latach coraz więcej marek luksusowych rezygnuje z użycia futra zwierzęcego, na korzyść tego sztucznego.

Instagram @voguegermany
Nie oznacza to jednak, że futra wyszły z mody. Wręcz przeciwnie. Jeśli jest jeden trend, który stał się hitem sezonu jesień-zima, to z pewnością sztuczne futro. Według danych TagWalk jego popularność wzrosła o 98% w porównaniu do poprzedniego sezonu, zwłaszcza odkąd brytyjskie marki takie jak Simone Rocha czy Burberry zaczęły prezentować własne wariacje. W ślady za nimi poszły takie światowe brandy jak Valentino, McQueen czy Sacai, udowadniając, że futro (oczywiście w wydaniu faux) wraca nie tylko do łask i na salony, lecz także do naszych szaf.

fot. Spotlight / Valentino SS25

fot. Spotlight / McQueen SS25
Futrzana torebka podbiła wybiegi czołowych projektantów
Futro na wybiegach gościło jednak nie tylko jako długi do kostek płaszcz. Wystarczy przypomnieć sobie kolekcję marki Chloe na sezon jesień-zima 2025/2026, by zauważyć, że futro to także modny dodatek nadchodzących miesięcy. W szczególności przypadł do gustu projektantkom i projektantom w formie torebki. To właśnie futrzana torebka była jednym z najgorętszych modeli podczas prezentacji kolekcji w Mediolanie, Paryżu czy Nowym Jorku.

fot. Spotlight / Chloe FW25

fot. Spotlight / Diesel FW25
Wystarczy spojrzeć na Mediolan i Paryż, by zrozumieć szał wokół tego trendu. Na wybiegu Rabanne torebka ze sztucznego futra zdetronizowała klasyczny, metaliczny model, będący znakiem rozpoznawczym marki. Na futrzane rozwiązanie postawił także Glenn Martens, którego kolekcja Diesel na sezon jesień-zima 2025/2026 mocno czerpała z estetyki Y2K. Obok jeansów z niskim stanem i pasków z wielkim logo, na wybiegach królowały futrzane torebki o charakterystycznym kształcie bagietki, jednak z długą rączką. U Dolce & Gabbana pojawił się zaś duży, oversizowy plecak – jednocześnie miękki i buntowniczy – zaprojektowany po to, by pomieścić znacznie więcej niż tylko podstawowe przedmioty.

fot. Spotlight / Dolce Gabbana FW25

fot. Spotlight / Fendi FW25
Futro na dodatkach gościło także w przypadku wspomnianego już domu mody pod kierownictwem Chameny Kamali, a także wśród propozycji Fendi czy Micheal Kors – tu w eleganckim, kobiecym wydaniu, będącym skrajnym przeciwieństwem nostalgicznej propozycji w stylu Y2K. Na wybiegu włoskiego domu mody futrzana torebka prezentowała się bowiem w formie tradycyjnej torby do ręki, doskonale wpisującej się w biurową estetykę. Podobnie rzecz się miała w temacie amerykańskiego brandu.

fot. Spotlight / Micheal Kors FW25

fot. Spotlight / Rabanne FW25
Niezależnie od tego, w jaki sposób futro gościło na dodatkach, nie da się nie zauważyć pewnej tendencji – nie mamy wątpliwości, że już za kilka miesięcy to właśnie torba pokryta sztucznym włosiem podbije ulice jako jeden z najgorętszych dodatków ostatnich kwartałów 2025 roku.