
Gdy tenisowy kort zyskał status wybiegu, a Zendaya w Loewé zdominowała czerwony dywan, świat mody nie miał już odwrotu. Tenniscore z flirtu stał się romansem, a jego niekwestionowanym bohaterem – skorts. Spódnico-spodnie, które jeszcze niedawno kojarzyły się z praktycznym dress codem na WF, dziś wracają w wersji couture meets comfort: dopracowane i zaskakująco eleganckie. Jednak najważniejsze: są wszechstronne. Noszone przez artystki, stylistki i It-girls – niekoniecznie z rakietą w ręku. Czas wziąć skorts trend pod lupę.
Manifest mody funkcjonalnej
Oto miks dwóch światów: linia spódnicy – z jej ruchem i kobiecością – spotyka konstrukcję szortów, dające komfort, której klasyczna mini nigdy nie oferowała. To właśnie ten kontrast sprawia, że skorts powracają jako najciekawszy element letniej garderoby.
Forma? Od geometrycznych, rzeźbiarskich struktur w stylu lat 60., przez plisowane reminiscencje stylu szkolnego, aż po sportowe kroje inspirowane profesjonalnym kitem. Kolory? W tym sezonie króluje klasyka: denimowe błękity, kremy, czerń, khaki, ale także – coraz śmielej – biel w stylu Wimbledon total look. Wszystko to spięte detalem: suwakami, guzikami, kontrafałdami.
Skorts trend: przegląd modeli

fot. Mango
Granatowe skorts Mango z delikatnego denimu to swoista klasyka w odświeżonym wydaniu. Subtelnie rozkloszowany, zapinany na zamek z boku – pasuje zarówno do lnianych koszul, jak i przeskalowanych T-shirtów. Świetna baza dla stylu zbudowanego na kontrastach.

fot. The Frankie Shop
„Blades” w średnim odcieniu denimu to opowieść o geometrii. Mocna, niemal męska linia, masywne wykończenia i kieszenie przypominające klasyczne cargo – wszystko po to, by nosić go z ciężkimi mokasynami lub kowbojkami.

fot. Reserved
Granatowy, plisowany skort wpisuje się w modny nurt schoolcore. Idealnie zbalansowany: lekki, ale absolutnie nie infantylny. Łączmy go z loafersami i skarpetkami albo z marynarką i białym topem – czyli look gotowy na lunch w mieście.

fot. H&M
Ten model to podstawa wiosennej szafy. Prosta konstrukcja, miękki materiał, kolor w klasycznej tonacji.

fot. Zara
Czarny model z Zary z asymetryczną klapą i wyraźnie zaznaczoną talią to najbardziej fashion-forward propozycja z sieciówek.

fot. Levi’s
Jeansowy model Levi’sa czerpie z DNA marki: klasyczny denim, miedziane nity i wyraziste przeszycia. Krój minimalistyczny, ale konstrukcja – dopracowana.

fot. Sandro
Beżowy model w stylu jupe-culotte to propozycja dla tych, które chcą zachować elegancję nawet w 30-stopniowym upale. Gładki materiał, długość „tuż za mini”, wysokie przeszycia. Noszony z koszulą i kitten heels staje się francuską nonszalancją w czystej postaci.

fot. Alo
Czarny model z delikatnym prążkiem przypomina sylwetkę tenisistki z lat 90. Materiał techniczny, ale uzupełniony o wyrafinowany detal. To skorts, które możemt zabrać na trening, ale równie dobrze zestawić z oversize’ową marynarką.

fot. JW Anderson
Skorts z taffety z marszczeniem? Tylko JW Anderson mógł połączyć performance art z codziennością. W wersji czarnej, objętościowej – to projekt do noszenia wieczorem, z obcasami lub w ciągu dnia, jako element looku total-black.

fot. Adidas
Model Club to propozycja sportowa w najczystszej postaci. Czarny, lekki, przewiewny, zaprojektowany z myślą o aktywności, jednak coraz częściej lądujący w miejskich stylizacjach. Z crop topem i sneakersami wygląda równie dobrze, co z bluzą i bucket hatem.
zdjęcie główne: Zara