Mimo że nie ma wzrostu rasowej modelki (174 cm to nadal za mało jak na międzynarodowe wymogi), a kobieca sylwetka dyskwalifikowała ją podczas castingów do pokazów, ona nie poddała się nawet na chwilę i trafiła do finałowej szóstki. Justyna Pawlicka – najfajniejsza uczestniczka Top Model?
Sympatyczna i wiecznie uśmiechnięta 19-latka z Leszna mogłaby zagrozić nawet silnej pozycji Zuzy Kołodziejczyk, gdyby jurorzy umożliwili jej wejście do finału. Dzięki spontanicznym, żywiołowym reakcjom zaskarbiła sobie sympatię tysięcy widzów, słabości do niej nie ukrywało też jury, które w końcu porzuciło pomysł krytykowania jej niezupełnie modelkowej figury. Okazało się bowiem, że Justyna potrafi świetnie pozować, a obiektyw wprost kocha jej naturalną, roześmianą twarz i figlarne spojrzenie.
To właśnie dobre zdjęcia doprowadziły ją do przedfinałowego etapu, teraz zaś mogą jej pomóc w karierze, która będzie się rozwijać pod skrzydłami D`Vision. Portfolio Justyny Pawlickiej już pojawiło si na stronie agencji i zawisło w działe Women Classic, gdzie trafiają dziewczyny dysponujące klasycznym typem urody i proporcjami odbiegającymi odrobinę od branżowych standardów.
W tym samym miejscu znalazły się również książki Joanny Zaremskiej, Ani Koryto oraz Kseni Chlebickiej, choć to właśnie Justyna jako pierwsza wzięła udział w testowej sesji pod okiem fotografa Łukasza Dziewica.
Oto efekty ich współpracy: czarno-białe ujęcia w minimalistycznym stylu. Brawa!