Nic dziwnego, że H&M nie potrafi znudzić się Editą Vilkevicute! Litewska topmodelka regularnie pojawia się w lookbookach i kampaniach szwedzkiej sieciówki, za każdym razem odkrywając nowe wcielenie oraz kolejne centymetry boskiego ciała. Nie tak dawno można było zachwycić się jej figurą Barbie seksownie zaprezentowaną w katalogu H&M Lingerie – Inner Beauty, teraz ta sama sylwetka, tyle że odrobinę bardziej ubrana, błyszczy na ujawnionych ujęciach z letniej kampanii marki.
Skąpana w gorącym słońcu i tęczowej palecie sesja śmiało inspiruje się retro stylistyką przywodzącą na myśl leniwe, ale jakże eleganckie wakacje spędzane w St Tropez lat 60., gdy bikini stało się stanem umysłu, a natapirowana fryzura z pełnią rozmachu układająca się w miękkie fale oznaczała najwyższy stopień modowego wtajemniczenia. Edite ma w sobie ten lazurowy szyk, ale przy okazji nie brakuje jej pożądanej dawki współczesnej nonszalancji, z którą wypada nosić oversajzowy płaszcz w miodowym odcieniu, marynarskie paski i rozkloszowane minispódniczki.
To właśnie sprawia, że patrzymy na jedną z lepszych kampanii H&M w historii!